Na zaproszenie dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury Wandy Żaguń i komisarza pleneru Anny Szymanek do Pszczewa przyjechało 10 znanych artystów. M.in. Alla Trofimenkowa-Herrman z Łagowa, która odkryła malowniczą miejscowość podczas poprzedniego pleneru.
- Pszczew ma niesamowity klimat. Dla artysty to kopalnia tematów - mówiła podczas wernisażu.
Pszczewskie zabytki oraz otaczające wieś lasy i jeziora zauroczyły znanego malarza Stanisława Mazusia. Artysta wyznaje, że dopiero podczas pleneru pierwszy raz w życiu zobaczył grzyby smardze. Są jadalne i ponoć bardzo smaczne, ale nie mógł ich skosztować, bo znajdują się pod ochroną.
- Zafrapowały mnie wąskie uliczki prowadzące z rynku nad jezioro. I od razu zwróciłem uwagę na rzeźby stojące w całej miejscowości. Potem miejscowi mi wyjaśnili, że powstały podczas organizawanych tutaj plenerów rzeźbiarskich. Od razu widać, że mieszkańcy i władze sprzyjają artystom. I są bardzo gościnni - komplementował pszczewiaków.
Mieszkańcy są zachwyceni
Artysta uczestniczył w ponad 500 plenerach, ale - jak stwierdził - pierwszy raz pracował w tak luksusowych warunkach. Plener trwał ponad dwa tygodnie. Jego artystycznym plonem jest kilkadziesiąt prac. Ponad 20 można oglądać na wystawie w ośrodku kultury. Mieszkańcy są nimi zachwyceni.
- Mi najbardziej przypadły do gustu pejzaże autorstwa Stanisława Mazusia. Ale wszystkie prace są ładne - mówił Leopold Michoń.
Jak wyjaśnia W. Żaguń, prezentowane prace stanowią zalążek gminnej kolekcji. - Artyści podarowali je naszej placówce. Za kilka lat, po następnych plenerach, będziemy mogli otworzyć galerię - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?