MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Sulechowie bestie zatłukły psa Maksa. Ludzie są zbulwersowani

Redakcja
W Sulechowie pijani sadyści zmasakrowali zwierzę.
W Sulechowie pijani sadyści zmasakrowali zwierzę. zombeco / sxc.hu
Na os. Konstytucji znaleziono w środę w kontenerze na śmieci zatłuczonego tępym narzędziem psa. - Takich sukinsynów to ja bym wieszał za jaja - stwierdza pan Mirosław. Policja szybko wytypowała sprawców. Byli pijani.

Zobacz także: Już po śledztwie w sprawie skatowania psa

- Nie chce się wierzyć, że ludzie są zdolni do czegoś takiego - Mirosław Hansch o brutalnym zabiciu psa dowiedział się o reporterów "GL". Spacerował akurat ze swoją suczką Zuzią w pobliżu miejsca, gdzie znaleziono zmasakrowane zwierzę. Ludzie nazywali psiaka Maks. Wałęsał się po okolicznych zaułkach w pobliżu ul. Armii Krajowej. Pan Mirosław jest zbulwersowany. Trudno uwierzyć, że przyjazne zwierzę można w jakimś bydlęcym zaślepieniu po prostu zatłuc.

- Śmierć nastąpiła wskutek urazu czaszki - wyjaśnia nam krótko lekarz weterynarz Władysław Szymański. Właśnie przed chwilą na prośbę policji przeprowadził sekcję zwłok zabitego czworonoga. - Wielokrotne uderzenia w głowę tępym narzędziem - podaje przyczynę zgonu.

Więcej o tej sprawie przeczytasz w czwartek (22 listopada) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska