Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sulechowie nie lubią basenu?

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Mała Jagoda Olewicz chętnie korzysta z dobrodziejstwa basenu w mieście. A jej mama, Justyna Olewicz, uważa, że skoro jest basen, to należy z niego korzystać.
Mała Jagoda Olewicz chętnie korzysta z dobrodziejstwa basenu w mieście. A jej mama, Justyna Olewicz, uważa, że skoro jest basen, to należy z niego korzystać. Mariusz Kapała
- Dlaczego dzieci z podstawówki "jedynki" nie korzystają z darmowego basenu miejskiego? - postawił pytanie przewodniczący rady miejskiej w Sulechowie Jan Rerus.

- Doszły mnie głosy, że uczniowie nie bardzo chcą korzystać z bezpłatnych godzin na basenie - powiedział Jan Rerus, przewodniczący rady miejskiej na ostatniej sesji. - Czy jest jakaś przyczyna tego? Czyżby burmistrz wycofał się z wcześniejszej deklaracji przyznania kilku darmowych godzin miesięcznie na naukę pływania dla szkół?

Burmistrz Roman Rakowski mocno się żachnął. Zaprzeczył takim pogłoskom, a rzecz polecił wyjaśnić Wojciechowi Sołtysowi z urzędu miejskiego.

- Od 1 stycznia 2011 r. obowiązują dwie darmowe godziny na basenie dla uczniów szkół podległych gminie - powiedział W. Sołtys dodając, że klasy sportowe mają nawet osiem godzin basenu w miesiącu, a w sumie szkoły "otrzymały przydział" 302 godzin miesięcznie.

W. Sołtys przytoczył dane dotyczące uczestnictwa młodzieży szkolnej w zajęciach na basenie. Porównał, dla przykładu, udział podopiecznych tylko trzech placówek w zajęciach pływackich we wrześniu 2012 i we wrześniu 2013 r. I tak okazało się, że np. z Gimnazjum nr 2 pływało (analogicznie) 160 i 434 uczniów, z Zespołu Szkół 768 i 747, a z SP 1 wpierw 490, a rok później tylko... 23.

- Co się dzieje? Niech dyrektor szkoły wyjaśni to na piśmie! - zażądał J. Rerus. A ekipa "GL" tymczasem szybko pojechała do "jedynki", gdzie dyrektor Ireneusz Misiura przedstawił, co się stało. - Zajęcia na basenie w zeszłym roku odbywały się w ramach tzw. czwartej godziny zajęć, określanej jako "społeczna", mającej służyć rozwijaniu zainteresowań wśród uczniów - powiedział nam. - Położyliśmy wtedy nacisk na pływanie. W tym roku kładziemy nacisk na pracę z uczniem słabym i uczniem zdolnym. Poza tym pozwoliliśmy młodzieży na wolny wybór.

Nauczycielka Anna Pietrusiewicz przeprowadziła wśród młodzieży ankietę. Zadała pytania o to, w jakich zajęciach chętnie uczestniczyłaby. - Uczniowie wybierali najczęściej gimnastykę, akrobatykę, chłopcy piłkę nożną, a np. dziewczynki z klasy szóstej rolki, natomiast basenem mało osób interesowało się - przekazała A. Pietrusiewicz. Trzeba przyznać, że trochę zaskakuje wybór młodzieży z "jedynki"...

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska