MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Świebodzinie bezrobotnych wciąż przybywa

Krzysztof Fedorowicz [email protected]
Byłam dwa lata na bezrobotnym - informuje Justyna Korżel, którą spotkaliśmy pod urzędem z córeczką Nelą. Dzięki urzędowi zakładam swój zakład przy ul. Świerczewskiego, dostałam na to kilkanaście tysięcy złotych (fot. Paweł Janczaruk)
Byłam dwa lata na bezrobotnym - informuje Justyna Korżel, którą spotkaliśmy pod urzędem z córeczką Nelą. Dzięki urzędowi zakładam swój zakład przy ul. Świerczewskiego, dostałam na to kilkanaście tysięcy złotych (fot. Paweł Janczaruk)
W Lubuskiem mamy coraz mniej bezrobotnych, ale w powiecie świebodzińskim zwiększa się liczba osób bez zatrudnienia. Dziś jest ich 2590, podczas gdy w grudniu odnotowano tylko 1861 takich osób.

W kwietniu zmniejszyła się liczba bezrobotnych w Lubuskiem o tysiąc osób. Wojewódzki urząd pracy największy spadek ludzi bez zatrudnienia odnotował w powiatach: nowosolskim (324), krośnieński (237) i żagańskim (218).

Natomiast bezrobotnych przybyło w czterech regionach, i najwięcej - bo aż 174 w powiecie świebodzińskim.

To ewenement

- Na koniec kwietnia w urzędzie mieliśmy 2590 zarejestrowanych, z czego 1195 to kobiety. To w porównaniu do marca wzrost aż o 174 osoby i rzeczywiście to ewenement w skali województwa. Natomiast w grudniu było 1861 bezrobotnych, ale wtedy skutki kryzysu nie były jeszcze tak odczuwalne na rynku pracy - stwierdza Elżbieta Jaworska, zastępca powiatowego urzędu pracy w Świebodzinie.

W kwietniu w pośredniaku najwięcej, bo aż 31 osób, zarejestrowało się po zwolnieniach w firmie Romeo w Zbąszyniu. 12 ludzi zwolnił Euromebel, 10 Poltex oraz 10 Lubuskie Fabryki Mebli. Nie odnotowano zwolnień grupowych.

PUP nie dysponuje najświeższymi danymi dotyczącymi stopy bezrobocia. Możemy tylko powiedzieć, że na koniec lutego wynosiła ona 9,6 proc. przy średniej wojewódzkiej 14.7 proc., ale w grudniu było mieliśmy w powiecie 7,8 proc. bezrobotnych.

Jest klub pracy

- Ale pracodawcy, którzy zwalniali znów zaczynają zatrudniać, ruszają prace sezonowe, w budownictwie, rolnictwie, turystyce, więc chyba najgorsze za nami - zauważa E. Jaworska. - Firmy występują do nas o dofinansowanie do nowych miejsc pracy. W kwietniu pomogliśmy też pięciu osobom założyć własną działalność gospodarczą.

- Byłam dwa lata na bezrobotnym - informuje Justyna Korżel, którą spotkaliśmy pod urzędem z córeczką Nelą. - Z zawodu jestem fryzjerką, a że kocham swój zawód zawsze pracowałam sumiennie. Dzięki urzędowi zakładam swój zakład przy ul. Świerczewskiego, dostałam na to kilkanaście tysięcy złotych.

Ponadto pośredniak przygotowuje bezrobotnych do rozmów kwalifikacyjnych oraz naucza jak znaleźć pracę. - Często ludzie nawet nie wiedzą jak jej szukać - przyznaje Izabela Szymańska z klubu pracy - a mu jesteśmy od tego, by im pomóc. Prowadzimy specjalne zajęcia.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska