Wcześniej było tak: biblioteka, czytelnia i stołówka znajdowały się w piwnicy. - Było ciasno i zimno - mówią uczniowie trzeciej klasy Maja Kłodawska, Natala Sankowska, Piotr Paluta, Dawid Szafranek i jego brat bliźniak Damian. Od kilku dni jest tak: biblioteka, czytelnia i stołówka przeniosły się na wyremontowane piętro jednej z części gimnazjum, zwanej segmentem C. - Jest nowocześnie, są piękne regały, ładne kolory, chętniej się tu przychodzi, przyjemniej się czyta. I jedzenie w takich warunkach jest smaczniejsze - chwalą gimnazjaliści.
Gimnazjum składa się z kilku części. Do remontu trafiło pierwsze piętro segmentu C (po prawej stronie od wejścia głównego). Wchodzi się tutaj z dwóch stron: od parkingu i z budynku szkoły. Po wejściu na pierwsze piętro widzimy jedno wielkie pomieszczenie przedzielone szybami. Jest wysokie, przestronne i przede wszystkim jasne. Ma też wielkie, nowoczesne okna. Podłogę wyłożono beżowo-brązowymi kafelkami, ściany pomalowano na żółto, a sufit na biało.
W pierwszej części jest stołówka. Po lewej stronie znajduje się miejsce do wydawania obiadów. Przyjadą one windą z piwnicznej kuchni. Obok mamy miejsce do zdawania naczyń. Do kolejnych pomieszczeń przechodzimy wielkimi, szklanymi drzwiami, które zamykają się i otwierają na zasadzie harmonijki. Po prawej stronie jest biblioteka, a po lewej czytelnia. Książki już nie cisną się na ciasnych regałach. Teraz są ładnie ułożone. W czytelni są estetyczne stoły, wygodne krzesła i cztery stanowiska z komputerami. W dalszej części znajdują się dwie bardzo duże toalety i pomieszczenie socjalne. Uwaga - całe piętro jest klimatyzowane!
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z końcowego efektu. Mamy teraz jedno piękne pomieszczenie zamiast miejsc w piwnicy. Nawet toalety wyglądają znakomicie. Całość jest po prostu ekstra! - mówi wicedyrektorka Anna Gawlik. Dodaje, że dzięki remontowani biblioteka będzie mogła być wyposażona w nowe książki. Poza tym szkoła ma się starać o kolejne komputery do czytelni.
Koszt remontu segmentu C to 1,47 mln zł. Połowa pieniędzy pójdzie z pieniędzy gminnych, a druga połowa z unijnych z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.
Ale to jeszcze nie koniec. Obok gimnazjum ma powstać nowoczesny kompleks sportowy. - Jego budowa ruszy w ciągu najbliższych dni - mówi burmistrz Strzelec Tadeusz Feder. Plany zakładają postawienie małego boiska do piłki nożnej ze sztuczną trawą i z 200-metrową bieżnią z czterema torami. Do tego ma dojść czterotorowa bieżnia na 100 metrów, a także miejsce do pchnięcia kulą, skoku w dal i skoku wzwyż. Całość uzupełniłyby ławki i oświetlenie. Koszt to ok. 1,5 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?