Jak zapewniają władze miasta i gminy, gdy wszystko pójdzie dobrze, niedługo mogą być w regionie setki nowych miejsc pracy.
Miasto i gmina współpracują przy pozyskiwaniu inwestorów. - Dobrze nam się ta współpraca układa. W Żaganiu brakuje już wielkich terenów inwestycyjnych, więc gdy zgłasza się ktoś taki, polecamy gminę - zapewnia burmistrz Sławomir Kowal.
Władze Żagania i gminy rozmawiały wspólnie z, jak podkreślają, jednym z największych przedsiębiorców w Europie. - Firma potrzebuje 20 hektarów pod dachem i 20 hektarów na zewnątrz. W Tomaszowie na lotnisku możemy tyle znaleźć. Pamiętajmy jednak, że szukają na całej zachodniej ścianie Polski - uspokaja wójt Tomasz Niesłuchowski.
Jak się dowiedzieliśmy chodzi o szwedzki koncern Ikea, a dokładnie o fabrykę mebli. Jeżeli powstałaby ona w Żaganiu lub Tomaszowie, już na początek może dać ponad 500 miejsc pracy.
Czekają na szefa
W Żaganiu teren inwestycyjny zajął inny wielki koncern - Wuerth. Gospodarzy na 43 hektarach, na razie ma jedną halę, a w niej 27 pracowników i kończy budować biurowiec. Przypomnijmy, że przedstawiciele Wuertha zapowiadali, że w ciągu kilku lat zatrudnienie może tu wzrosnąć nawet do 1.000 osób. - Czekamy na przyjazd Reinholdta Wuertha. Gdy tylko biurowiec zostanie oddany do użytku (być może jeszcze w marcu - przyp. red.), właściciel ma przyjechać i zadecydować w jakim tempie koncern będzie kontynuował inwestycję w naszej strefie - informuje Paweł Lichtański z urzędu miasta.
Inny nowy inwestor - niemiecki Kietzmann - kończy projekt hali i biur. - Jak to skończą zaczynają budowę. Zgodnie z ustaleniami chcą rozpocząć produkcję w czerwcu - dodaje P. Lichtański.
Ta firma ma zatrudnić ponad 50 osób, a w późniejszym okresie ponad 100.
Trwają także rozmowy w sprawie sprzedaży jednej z hal po Bobie, które zostanie pusta. - Prowadzone są rozmowy. Zainteresowanie jest. Jednak na tym etapie jest za wcześnie, aby o tym mówić - ucina żagański urzędnik.
Stawiają hale
Ruch jest na byłym lotnisku w Tomaszowie. - Włoski koncern dopina formalności przy kupnie hali. Ma tu działać firma spedycyjna, a także zakład przepakowujący towar dla sklepów - mówi wójt Niesłuchowski. - Włosi pytali nas, czy jesteśmy im w stanie znaleźć 250 kobiet do pracy przy tym towarze. Obiecali pensje wyższe od minimalnych.
Jak się dowiedzieliśmy pierwsze zatrudnione w firmie osoby, mogą tu liczyć na zarobki rzędu 500 euro miesięcznie (ok. 1.700 zł).
- Rozwijają się także lokalni przedsiębiorcy. Firma Ekotex wybudowała nową halę, a już chce stawiać następną. Podobnie, jak niemiecki Lokenberg - wylicza wójt.
Francuski La Farge chcę rozbudowywać kopalnię na Gryżycach. - Jak dobrze pójdzie pracę znajdzie u nas dodatkowo 30 osób - tłumaczy pełnomocnik firmy Marian Łazarewicz.
TOMASZ HUCAŁ
0 68 377 02 20
[email protected]
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?