Wydarzyło się to 28 lutego, wieczorem. Patrol policyjny dostał telefoniczne zgłoszenie, że samochód stojący przy ul. Piastowskiej został uszkodzony przez wandali. Dzwonił właściciel tego auta. Opowiedział, że widział dwóch mężczyzn. Jeden z nich przechodząc koło jego peugeota kopnął w niego i urwał boczne lusterko. Dosłownie kilka minut później patrol zatrzymał dwóch pijanych głogowian. Stanowczo zaprzeczyli, że mają coś wspólnego z uszkodzeniem auta. Zostali jednak rozpoznani przez poszkodowanego. Wtedy jeden się przyznał. Tłumaczył, że był zdenerwowany i chciał wyładować swoje emocje. Jak zeznał, kopnął w samochód "bo nie było w pobliżu drzewa".
Poszkodowany wycenił straty na 500 zł. Wandalowi grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?