Więcej kibiców na stadionach żużlowych? Stal Gorzów chce skorzystać z takiej możliwości

Według rozporządzeń dotyczących pandemii koronawirusa kluby sportowe mogą wpuszczać na stadiony kibiców w ograniczonej liczbie. Fani nie mogą wypełnić więcej niż 25 procent pojemności obiektu. Ale pojawiła się pewna możliwość, by na stadiony mogło wejść więcej widzów. Niektóre klubu sportowe już z niej skorzystały. „Furtka” polega na tym, że odpowiednie organy samorządowe mogą wydać pozwolenie na udział w imprezie osób podwójnie zaszczepionych lub raz szczepionką jednodawkową.

Czy możliwość zwiększenia frekwencji na stadionach biorą też pod uwagę lubuskie kluby żużlowe? Wątpliwości nie mają zarządcy Moich Bermudów Stali Gorzów. - Oczywiście jesteśmy za, przecież po to też szczepimy kibiców na naszym stadionie, żeby fani poczuli się jeszcze bardziej bezpieczni – powiedział Marek Grzyb, prezes gorzowskiego klubu. - Z pewnością będziemy dążyć w tym kierunku, żeby nasze mecze mogło oglądać na żywo, jak najwięcej kibiców.

Prezes Stali żałuje, że już teraz nie obowiązują takie rozporządzenia, by mecze na stadionach mogło oglądać więcej kibiców.

- Szkoda, że przepisy nie są spójne, bo dlaczego jest tak, że stadiony można wypełniać jedynie w 25-procentach, a hale aż w 50-procentach – dziwi się Marek Grzyb. - Być może rozporządzenia są przygotowywane w pośpiechu, bo niekiedy brakuje w nich logiki. Ale my na pewno zrobimy wszystko, by na mecze Stali mogło wejść więcej kibiców niż do tej pory. Kibice są głodni emocji, a cały czas mają prawo czuć się odizolowani od wydarzeń sportowych. Czas najwyższy to zmienić.

Pytanie o możliwość wpuszczenia większej liczby kibiców na stadion zadaliśmy też zarządcom Falubazu Zielona Góra, ale odpowiedzi jeszcze nie otrzymaliśmy.

WIDEO: Kibice Falubazu pod stadionem w czasie meczu z GKM-em Grudziądz