Chodzi o rządowy program Radosna Szkoła. W tym roku rząd chce wydać 100 mln zł na budowę kolorowych placów zabaw w 1,4 tys. podstawówek w całym kraju. Mechanizm jest prosty - ministerstwo dokłada pieniądze, ale place zabaw muszą spełniać odpowiednie wymagania. Mają mieć jednakowe kolory sztucznej nawierzchni w całym kraju - pomarańczowe i niebieskie.
- Na pewno takie rozwiązanie jest bardzo estetyczne, ale o wiele droższe niż place zabaw robione bezpośrednio na piasku, które również spełniają ogólne normy bezpieczeństwa, a wszystkie zabawki mają odpowiednie atesty - tłumaczy wiceburmistrz Mirosław Glaz. Zna się na tym, bo gmina zbudowała takie place prawie we wszystkich wsiach. Ostatnio w Czarnowie i Bielowie. Średni zestaw zabawowy kosztuje ok. 10 tys. zł. Chyba, że ktoś zafunduje dzieciakom wielką sieć wspinaczkową, taką jak w krośnieńskim parku.
- Jestem tu prawie codziennie z małą Zuzią. To bezpieczny plac zabaw - mówi Barbara Kulesza, kołysząc dziewczynkę na huśtawce.
Obok stoi niedawno zbudowana wielka piramida z niebieskiej sieci. - Jest świetna - oceniają Kacper Michocki i Dawid Maj, błyskawicznie wspinając się na górę. - Ćwiczymy codziennie.
Wraz z fotoreporterem czujnie patrzymy na grube liny. Może też byśmy się wspięli? Liny wyglądają solidnie. Szkoda, że to nie dla nas.
Wybudowanie dwóch placów przy szkołach w Radnicy i Wężyskach będzie dopełnieniem wcześniej powstałych. - Właśnie ogłosiliśmy przetarg - informuje pilotujący inwestycję Robert Węglik. On też ma sporo wątpliwości co do ministerialnych wytycznych. - Pomarańczowe podłoże jest ponad dwukrotnie droższe od standardowego, czerwonego - tłumaczy. Jeden plac kosztować będzie ok. 70 tys. zł. Ministerstwo wyłoży połowę. Duża część pieniędzy pójdzie na samo podłoże.
- U mnie nie udało się rozstrzygnąć przetargu - zdradza Leszek Olgrzymek, wójt Bytnicy. - Zrezygnuję z tego programu. Chyba taniej mnie wyniesie zrobienie zwykłych placów zabaw na piasku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?