Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki turniej rycerski w Krośnie Odrzańskim z bogatą historią

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Turniej Rycerski o Pierścień Księżnej Jadwigi Śląskiej w Krośnie Odrzańskim każdego roku przyciąga rzesze widzów z całego regionu.
Turniej Rycerski o Pierścień Księżnej Jadwigi Śląskiej w Krośnie Odrzańskim każdego roku przyciąga rzesze widzów z całego regionu. Michał Korn
Zamek Piastowski w stolicy powiatu krośnieńskiego znowu odżyje, wracając do epoki średniowiecza. Pojawią się dworzanie, rycerze oraz performerzy, którzy stworzą piękne widowisko. W sobotę, 15 września, rusza kolejna, dziewiąta odsłona Turnieju Rycerskiego o Pierścień Księżnej Jadwigi Śląskiej.

Henryk Brodaty, św. Jadwiga w odświętnych strojach co roku witają każdego, kto przekroczy próg Zamku Piastowskiego w Krośnie Odrzańskim. W ten weekend będzie podobnie. Rycerze ponownie będą wojować o pierścień księżnej Jadwigi.
Krośnieńska tradycja organizowania tego wydarzenia nie bierze się znikąd. Dlatego organizatorzy z Centrum Artystyczno-Kulturalnego „Zamek” dbają o to, aby podczas imprezy było jak najwięcej nawiązań do historii Zamku Piastowskiego.

Nie zabraknie również kuchni iście rycerskiej np. podpłomyków cysterskich itp. Każdy z uczestników imprezy będzie mógł również przyjrzeć się dawnemu rzemiosłu średniowiecznemu.

Jak opowiada Jerzy Szymczak, znany historyk i regionalista, Henryk Brodaty często odwiedzał Krosno Odrzańskie. Wtedy to zamek był ważną warownią obronną Dolnego Śląska. W czasie najazdu tatarskiego schronienie znalazła tu Jadwiga Śląska. Stąd tak często postaci te przewijają się w opowieściach o dawnym Krośnie.

Turniej Rycerski w Zamku Piastowskim w Krośnie Odrzańskim:

Zresztą nie tylko w opowieściach. Bardzo często, podczas różnych uroczystości ktoś wciela się we wspomniane historyczne postaci. Ba! Szaty Henryka Brodatego przywdziewał m.in. właśnie J. Szymczak. Jedną z powracających atrakcji tegorocznego turnieju będzie pokaz mody dawnej w strojach historycznych, w całości zaprojektowanych oraz uszytych przez krośnieńskiego historyka.

Ale po kolei. Dziedziniec wróci do czasów średniowiecznych w sobotę. O godz. 14.00 nastąpi oficjalne otwarcie turnieju.
- Na dziedzińcu powstanie jarmark kasztelański, na którym można będzie zakupić lokalne produkty – miody, dżemy i inne przetwory - opowiada dyrektor CAK „Zamek”, Tomasz Miechowicz. - Nie zabraknie również kuchni iście rycerskiej np. podpłomyków cysterskich itp. Każdy z uczestników imprezy będzie mógł również przyjrzeć się dawnemu rzemiosłu średniowiecznemu. Na stoiskach będziemy podziwiać pracę wikliniarki, garncarki, umiejętności tkania, przędzenia i inne. Zobaczymy także pokaz barwiarstwa. Każdy chętny będzie mógł również spróbować swoich sił w sztuce dawnej. Całą otoczkę będą tworzyć nie tylko miejscowi organizatorzy, ale też zaproszeni goście.

- Zawita do nas Bractwo Rycerskie Jastrzębiec z Gniezna. Jest to grupa rekonstrukcyjna poruszająca się konno - opowiada Tomasz Miechowicz. Dodaje, że perełką tegorocznego wydarzenia będą pokazy zręcznościowo-sprawnościowej jazdy konnej. Głównym celem bractwa jest przybliżenie kultury oraz zwyczajów istniejących w średniowiecznej Europie. Rokrocznie biorą udział w imprezach historycznych oraz turniejach na terenie całego kraju. Aktualnie w skład Bractwa wchodzi 18 osób: rycerze, giermkowie, damy dworu i „rumaki”.

Najważniejszą atrakcją wciąż będzie „wojaczka”. Tutaj emocje zapewni kolejne z bractw: Drużyna „Biełoboh”, która powstała w 2002 roku z inicjatywy kilku członków Bractwa Rycerskiego Zielonej Góry. Dawni rycerze zamienili się we wczesnośredniowiecznych wojów słowiańskich, których głównym celem było wojowanie i odtwarzanie kultury średniowiecznych Serbów Łużyckich, którzy zamieszkiwali ongiś te ziemie. Dziś bractwo zrzesza rekonstruktorów i miłośników wczesnego średniowiecza z województwa lubuskiego i dolnośląskiego, którzy oprócz walk- zajmują się też rzemiosłem- od skórnictwa po metalurgię.

Jednak nie samym wojowaniem człowiek żyje.
- Dołączą do nas również Rzemieślnicy Kramu Żmija i to oni właśnie będą nas uczyć tkania krajek na bartku, przędzenia na wrzecionie, tkania sznurów i bransoletek, zaprezentują nam pokaz barwiarstwa, umilą czas muzyką, a także będą uczyć zainteresowanych – strzelania z łuku - wymienia Miechowicz. - Odwiedzi nas również Bractwo Rycerskie Zamku Joannitów ze Świebodzina, Bractwo Najemne Wzgórz Dalkowskich oraz Najemna Drużyna Strażników Midgardu – przyjaciele, którzy współpracują z Zamkiem Piastowskim od lat i szerzą razem z nami naukę historii.

W tym roku jest o co walczyć. - Batalia w tym roku może się zaostrzyć - śmieje się dyrektor CAK „Zamek”. A to dlatego, że nagrodą dla zwycięzcy krośnieńskiego turnieju bojowego będzie 5-gramowa sztabka złota. Nie byle jaka.
- To sztabka marki C. Hafner, firmy z długimi tradycjami - wyjaśnia T. Miechowicz.

Turniej rycerski, podobnie jak w zeszłym roku, potrwa dwa dni. Pierwszego dnia będzie można obejrzeć turniej łuczniczy, wspomniany pokaz jazdy konnej. Nie zabraknie też inscenizacji zdobywania zamku oraz nauki dawnych tańców. Odbędą się również eliminacje do turnieju bojowego.

W niedzielę, 16 września, zorganizowany zostanie kolejny turniej łuczniczy, mini- turniej rycerski dla dzieci, pokaz mody dawnej oraz finał głównego turnieju.

POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Ogrom remontów drogowych w miastach w powiecie krośnieńskim i wokół nich [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska