W sobotę 24 marca na tzw. fyrtlu przy ul. Reja w Gorzowie było bardzo gwarno. Dlaczego? Mieszkańcy os. Staszica i społecznicy zabrali się za sprzątanie oraz pielęgnowanie miejsca swoich spotkań. To właśnie w tym miejscu tydzień temu (w nocy z soboty 17 marca na niedzielę 18 marca) spłonął domek, jaki zbudowali wcześniej dla okolicznych dzieci.
Mieszkańcy i społecznicy byli gotowi odbudować go teraz. – Wstrzymamy się jednak z tym do uzyskania pozwoleń na jego postawienie. Jego uzyskanie to ma być kwestia 30 dni – mówi nam Halina Elżbieta Daszkiewicz, mieszkanka ul. Reja, która integruje swoich sąsiadów.
Pożar domku dla dzieci poruszył serca gorzowian. Część z nich zaczęła już fundować nagrodę za wskazanie sprawcy podpalenia. Zaczęło się od zaoferowania 200 zł. Dziś nagroda to już 1,4 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!