Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieś na medal

Lucyna Makowska
Nowy plac zabaw odwiedzają dzieci i młodzież, dogląda go też soltys Zbigniew Witka
Nowy plac zabaw odwiedzają dzieci i młodzież, dogląda go też soltys Zbigniew Witka Lucyna Makowska
Mirostowice Dolne to najpiękniejsza wieś roku 2012 w całym województwie. Jury zauroczyły nie tylko zadbane posesje, wykoszone zieleńce. O wygranej przesądził też nowy Orlik, dostęp do lekarza, piękna szkoła.

Start w konkursie marszałka na najpiękniejszą wieś był wspólnym pomysłem radnych Zbigniewa Witki i Grzegorza Molińskiego. Obaj są mieszkańcami wsi, a Z. Witka od 6 lat sprawuje funkcję sołtysa. W sumie zgłosiły się 23 wsie. Mirostowice Dolne najpierw znalazły się w ścisłej czołówce - dziesięciu wytypowanych przez komisję konkursową miejscowości. Przygotowana przez Radę Sołecką prezentacja opisowa i fotograficzna uzyskała uznanie jury. Oprócz niej w powiecie żarskim na uwagę zasłużył tylko Pietrzyków w gminie Lipinki Łużyckie. Przygotowanie prezentacji wziął na siebie G. Moliński, drugi z radnych gospodarskim okiem przygotowywał wieś do drugiego etapu plebiscytu -wizytacji. Podczas objazdu sprawdzano nie tylko estetykę miejscowości, ale również dostęp do lekarza, rozwiązania komunikacyjne, miejsca rekreacji. Zadanie nie było proste, bo cała dziesiątka laureatów spełniała warunki konkursu.

Mają Orlika, piękny kościół i lekarza

Wiadomość o zwycięstwie przyszła kilka dni temu na ręce sołtysa Z. Witki. - Dumny jestem jak nigdy dotąd - mówił z zadowoleniem - O zwycięstwie przesądził nie tylko ogólny wygląd wsi, zadbane prywatne posesje, ale też piękny kościół i oddane niedawno do użytku wielofunkcyjne boisko. Zabiegał o nie G. Moliński. Komisja wzięła pod uwagę także działający od kilku lat ośrodek zdrowia wyposażony w windę dla niepełnosprawnych. W Mirostowicach z powodzeniem prowadzona jest biblioteka, w życiu wsi aktywnie biorą udział druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej. Dzięki zaangażowaniu sołtysa, który zawodowo pracuje w jednostce gaśniczej w Potoku, mieszkańcy mają wyremontowaną remizę i dobry sprzęt gaśniczy.

... i plac zabaw

Ostatnim "dzieckiem" Z. Witki jest nowiutki plac zabaw w centrum wsi. To on zabiegał o ucywilizowanie skrawka terenu przy Gminnym ośrodku Kultury. Zarośnięty jeszcze do niedawna chaszczami plac, trzeba było utwardzić.- Poszło na to 130 ton gruzu i ziemi - wylicza sołtys - i praca ludzkich rąk. Kilka osób robiło to w ramach zadań przydzielanych przez gminę, ale była tez grupka, która pracowała całkiem społecznie. Teren wyposażony w huśtawki, ławki cieszy dziś nie tylko dzieci, ale i oko dorosłych. - Kosztorys opiewał na 66 tysięcy a materiały na 22 tysiące, co oznacza, reszta to nasza ciężka praca- dodaje sołtys. Mieszkańcy są dumni i przyznają, że gdyby nie ogromne zaangażowanie rady sołeckiej i radnych wieś nadal odstawałaby od innych. Z. Witka ma w planach zagospodarowanie nieczynnego od lat basenu. Liczy, że z pomocą urzędników uda się pozyskać na to unijną dotację. Obiekt mógłby być atrakcją rekreacyjną, ale i służyć strażakom do ćwiczeń. Za pieniądze z nagrody, 7 tys. zł rada sołecka chce kupić namiot, który byłby wykorzystany na imprezach w plenerze.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska