Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właściciel stajni spod Międzyrzecza szuka skradzionego rumaka

Dariusz Brożek 095 742 16 83 [email protected]
- Skradziony koń ma narośl na przedniej lewej nodze oraz charakterystyczne uzębienie, czyli niewykształconą jedynkę Wyróżniają go także charakterystyczne białe skarpety nad wszystkimi czterema pęcinami - mówi właściciel Mariusz Ratajczyk.
- Skradziony koń ma narośl na przedniej lewej nodze oraz charakterystyczne uzębienie, czyli niewykształconą jedynkę Wyróżniają go także charakterystyczne białe skarpety nad wszystkimi czterema pęcinami - mówi właściciel Mariusz Ratajczyk. fot. Dariusz Brożek
Ze szkółki jeździeckiej koło wsi Skoki uprowadzono ośmioletniego wałacha. - To wspaniały koń. Spokojny i bardzo mądry - mówią nastolatki, które opiekowały się wierzchowcem.

Tangus to ośmioletni gniadosz rasy polski koń szlachetny. Skradziono go przed kilkoma dniami w miejscowości Łęgowskie. To niewielki przysiółek między Skokami i Międzyrzeczem. Wierzchowiec przebywał w nocy na wybiegu znanej w Międzyrzeczu i w okolicach szkółki jeździeckiej Rancho Klama. Koniokrad pojawił się tam prawdopodobnie tuż przed świtem. Zdjął belkę z bramy i uprowadził wierzchowca.

Na gruntowym dukcie między stajnią i drogą z Międzyrzecza do Lutola Suchego zostały tylko ślady kopyt. Zabezpieczyli je międzyrzeccy policjanci.

- Złodziej nie zostawił śladów swego obuwia. Prawdopodobnie wsiadł na Tangusa i pojechał na nim na oklep do drogi, gdzie czekał samochód z przyczepą - mówi właściciel stajni Mariusz Ratajczyk.

Pięknie chodził w bryczce

Feralnej nocy na wybiegu hasało osiem różnych koni. Dlaczego skradziono akurat Tangusa? - Koń był dobrze ułożony i ufny. Złodziej prawdopodobnie dobrze o tym wiedział - mówi właściciel.

Od blisko dwóch lat koniem opiekowała się gimnazjalistka Gabrysia Taborek. Ma łzy w oczach, kiedy opowiada o uprowadzonym rumaku. - Jego przysmakiem jest suchy chleb. I pięknie chodzi w zaprzęgu w bryczce. Nie każdy koń to potrafi - zaznacza.

Tangusem opiekowała się także licealistka Anna Kieżun. Czyściła go i poiła. - Jest bardzo łagodny i przyjazny, dlatego jeździły na nim nawet małe dzieci - mówi.

Optimę też ukradli

To kolejna kradzież konia z tego ośrodka. Dwa tygodnie wcześniej koniokrad uprowadził Optimę. Klacz nie dała się jednak załadować na przyczepę i M. Ratajczyk odnalazł ją na łące koło wsi Skoki. Dlatego teraz spędza konie na noc do stajni. Robi to jednak z bólem serca, gdyż twierdzi, że wierzchowce nie powinny przebywać w pomieszczeniach. Jaką wartość ma Tangus?

- Ostatnio mogłem go sprzedać za 12 tysięcy. Ale się nie zgodziłem, bo przyjaźni nie można przeliczać na złotówki. A ten koń jest moim przyjacielem - zapewnia.

Skradzionego konia szukają międzyrzeccy policjanci. Sierż. Justyna Łętowska z Komendy Powiatowej Policji zaznacza, sprawcy grozi nawet pięć lat więzienia.

POLICJA LICZY NA POMOC

Skradziony koń ma gniadą maść, charakterystyczną białą łysinę na czole i około 165 cm w kłębie. Osoby, które mogą pomóc policjantom w ustaleniu i zatrzymaniu sprawcy kradzieży, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Międzyrzeczu. Nr tel. 095 742 60 11, lub nr alarmowe 112, 997. Można się kontaktować się z właścicielem, nr tel. kom. 0889 394 374.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska