Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Woda mineralna czy źródlana. To ma znaczenie! Która jest zdrowsza? To ważny składnik naszej diety. W jaki sposób podawać wodę dziecku?

Michał Korn
Michał Korn
Większość z nas jest bardziej odwodniona niż prawidłowo nawodniona, dlatego też po wodę powinniśmy sięgać.
Większość z nas jest bardziej odwodniona niż prawidłowo nawodniona, dlatego też po wodę powinniśmy sięgać. 123 rf
Woda jest bardzo ważnym składnikiem w diecie naszej i naszych dzieci. Jak nauczyć dziecko pić wodę? Zdrowsza jest źródlana czy mineralna?

Każdy, kto choć raz odwiedził sklep z artykułami dziecięcymi przyzna, że bogactwo asortymentu może przyprawić o zawrót głowy. Dział z akcesoriami do picia nie jest tutaj wyjątkiem. Butelki z różnymi rodzajami smoczków, kubki-niekapki, bidony, klasyczne kubki – rodzice maluchów mają naprawdę duży wybór i nie lada dylemat. W czym zatem podawać dziecku wodę, aby robić to w sposób odpowiedni dla malucha w wieku niemowlęcym, przedszkolnym i szkolnym?

Na dobry początek…

Czas rozszerzania diety to idealny moment, aby zacząć uczyć dziecko picia wody. Niemowlę ma doskonale wykształcony odruch ssania, dlatego wielu rodziców automatycznie sięga wówczas po butelkę. Jeżeli dziecko jest przyzwyczajone do picia z niej mleka, to na początek jest to dobre rozwiązanie, pozwalające maluszkowi na poznanie smaku wody w sprawdzonych warunkach. Doradcy laktacyjni, stomatolodzy i logopedzi są jednak zdania, że butelka ze smoczkiem powinna być stosowana krótko i możliwie szybko zastąpiona innymi akcesoriami.

Powyżej 6. miesiąca życia można zacząć podawać dziecku wodę w tzw. kubkach-niekapkach lub – bardziej zalecanych przez ekspertów - specjalnych kubkach otwartych. Takie naczynia mają wyprofilowany kształt, dzięki czemu dziecko może z nich korzystać samodzielnie nawet w pozycji półleżącej. Dodatkowo, podczas picia świetnie aktywizują one mięśnie języka, szczęki i twarzy. Jeżeli jednak rodzice nie są przekonani do kubka otwartego, to dobrą alternatywą są kubki 360 stopni. Dziecko pije z nich jak z normalnej szklanki, jednak specjalna uszczelka wokół całej krawędzi naczynia, zapobiega rozlewaniu się wody.

Dla roczniaka i przedszkolaka

Dzieci powyżej roku siedzą już samodzielnie, podejmują pierwsze próby chodzenia, a ich koordynacja ruchowa i umiejętności chwytania przedmiotów są coraz lepsze. W takim okresie można zacząć podawać maluchom wodę w bidonie lub kubku ze słomką, czyli w naczyniach, które trzeba trzymać pionowo podczas picia. Zaletą tego typu rozwiązań jest nie tylko zachęcenie dzieci do większej samodzielności. Picie wody przez rurkę wymaga przecież odpowiedniego ułożenia ust i aktywizacji mięśni twarzy, co jest świetnym ćwiczeniem logopedycznym. Warto podkreślić, że wiele dzieci w wieku żłobkowym i przedszkolnym z powodzeniem zaczyna korzystać z tradycyjnej szklanki lub kubka i nie potrzebuje na co dzień specjalnych akcesoriów. Trzeba doceniać i wspierać takie starania maluchów, a bidon z rurką trzymać tylko na wyjścia z domu czy inne ważne okazje. W przypadku kilkulatków śmiało można też wybierać wodę w butelkach o małej pojemności i specjalnych ustnikach.

Dzieci szkolne i ich potrzeby

Pierwsze lata w szkole to czas, kiedy młody organizm intensywnie uczy się i rozwija. W tym okresie rośnie także zapotrzebowanie na płyny, dlatego warto dbać, aby w plecaku maluchów zawsze znajdowała się woda. Dzieci w wieku szkolnym zwykle znakomicie radzą sobie z piciem z różnego rodzaju naczyń, więc w ich przypadku decydują upodobania i okoliczności. W domu najlepiej jest podawać pociechom wodę w szklance lub kubku ze słomką, a do szkoły, na podwórko czy wycieczkę wybierać bidon z ustnikiem lub klasyczną butelkę. Warto jednak pamiętać, by nie była ona zbyt duża i ciężka. Dla dzieci szkolnych polecane są opakowania o niewielkiej pojemności w półlitrowej butelce w wersji z wygodnym ustnikiem lub z płaską nakrętką.

Regularne picie wody to nawyk, który warto kształtować u dzieci już od najmłodszych lat. Trzeba jednak pamiętać, że w całym procesie istotne znaczenie ma nie tylko wybór praktycznego i bezpiecznego naczynia, ale również wody o optymalnym składzie. Przykładem produktu polecanego przez niezależne instytuty jest niegazowana woda źródlana. Dzięki niskiemu poziomowi zmineralizowania i obniżonej zawartości sodu można ją podawać dzieciom w każdym wieku, nawet niemowlętom.

Woda źródlana czy mineralna

Wszystko zależy od naszego zapotrzebowania. Woda mineralna posiada więcej składników mineralnych aniżeli źródlana. Ponadto różni się również składem (wapń, sód, magnez, potas). Woda źródlana posiada mniejszą zawartość minerałów, a co za tym idzie łagodniej wpływa na nasz organizm. Poleca się ją szczególnie osobom starszym o mniejszej lub umiarkowanej aktywności fizycznej, z nadciśnienie czy chorobami nerek.

Woda mineralna, jak sama nazwa wskazuje, ma większą zawartość minerałów, jest nieco twardsza i ma intensywniejszy smak. Poprzez picie jej dostarczamy organizmowi większą ilość m.in. magnezu, wapnia, sodu. Zaleca się ją dla osób utrzymujących sportowy tryb życia, gdzie ta aktywność fizyczna jest większa. Ponadto skierowana jest dla osób narażonych na wysokie temperatury, mających problemy z osteoporozą czy z dolegliwościami żołądkowymi.

Zbyt duża ilości wody może zaszkodzić?

- Większość z nas jest bardziej odwodniona niż prawidłowo nawodniona, dlatego też po wodę powinniśmy sięgać. W ciągu dnia powinniśmy wypijać 2 litry płynów nawadniających, to nie musi być tylko woda. Jakie sytuacje życiowe wymagają spożycia większej ilości płynów? Czy wodę można przedawkować? - Rozgłośnia radiowa w Wielkiej Brytanii zorganizowała konkurs na wypicie jak największej ilości wody w krótkim czasie. Zwyciężczyni, która wypiła 40 litrów w ciągu 30 minut, tak rozcieńczyła wszystkie elektrolity w swoim organizmie, że zakończyło się to tragicznie - wytłumaczyła Agnieszka Piskała, dietetyk.

POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Kawa zmniejsza ryzyka na pojawienie się cukrzycy typu 2Naukowcy z Harvardu odkryli również na podstawie blisko 20-letnich badań po przebadaniu około 100 tys. osób, że Ci, którzy zwiększyli dzienne spożycie kawy o więcej niż jedną filiżankę mieli o 11 proc. niższe ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2. U osób z kolei, które zmniejszyły spożycie kawy procent zachorowań na cukrzycę typu 2. wzrósł o 17 proc.źródło: Agencja TVN

Światowy Dzień Kawy 2021. Lubicie "małą czarną"? Zobaczcie, ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska