Leśnik robi zaprawy, znakomite kiełbasy i smalec z dziczyzny. Jesienią zbiera grzyby, suszy je i zaprawia. Jego sztandarowym produktem są prawdziwki w zalewie octowej. Zdradził nam ich recepturę.
- Oczyszczone grzyby gotuje przez około dziesięć minut w osolonej wodzie. Najważniejsza jest jednak zalewa. Do jednej szklanki dziesięcioprocentowego octu dodaje cztery szklanki wody. Do zalewy dodaję grubo mielony pieprz, ziele angielskie, gorczycę, listek laurowy. Nie wolno zapomnieć o szczypcie soli i łyżeczce cukru na półlitrowy słoik - zaznacza.
Międzychodzianin nie pasteryzuje przetworów. Gorące jeszcze prawdziwki wrzuca do słoików i zalewa przyrządzoną wcześniej miksturą. Natychmiast zakręca słoiki i stawia je zakrętkami w dół. Zapewnia, że grzyby zaprawione w taki sposób zachowują smak do następnej jesieni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?