Woodstock 2013: Garść informacji z pola w Kostrzynie (zdjęcia)

Dobra wiadomość jest taka, że nad festiwalową łąką góruje już duża scena Przystanku Woodstock 2013. Na razie to tylko jej szkielet, ale ma już dach i podłogę, brakuje tylko dekoracji i telebimów. No i desek, którymi Pokojowy Patrol lada dzień zacznie obijać jej front. To na tych deskach będziecie później montować flagi z nazwami swoich miast. Taka dekoracja to jeden z wyróżników Przystanku Woodstock.

Niemal cała łąka została też już skoszona, a specjalna maszyneria zwinęła trawę w wielkie bele. Macie więc już pole gotowe do rozbicia namiotu. A tych przybywa z każdym dniem. Wczoraj pod drzewem przy drodze prowadzącej na ASP rozbiła się para woodstockowiczów. Przyjechali samochodem. To Kamil z Tarnowskich Gór i Marysia z Głogowa.

Namiotów przybywa też w lesie przed sceną. To chyba na razie najpopularniejsze miejsce do ich rozstawiania. Powód? Rzecz jasna cień, który na rozgrzanej słońcem łące jest naprawdę zbawienny.

Pełną parą idzie też budowa pozostałych elementów festiwalowej infrastruktury. W znanym dobrze miejscu powstaje Pokojowa Wioska Kryszny, po polu rozstawiane są kontenery dla obsługi festiwalu, niedługo ruszy budowa na wzgórzu ASP.

Mieszkać na polu wciąż jest ciężko, ale jest jedna dobra informacja: jest woda! Na razie tylko jeden kran, ale to i tak dużo. Można się umyć i ochłodzić.

Oferty pracy z Twojego regionu