Każdy kawałek grany z woodstockowej sceny był hitem. "Kręcimy pornola", "Mam dres", "Ballada o smutnym skinie", "Berlin zachodni" czy "Piosenka o Solidarności" rozgrzały woodstockową publiczność do czerwonego. Jurek Owsiak trochę przesadził mówiąc, że na koncercie kapeli Krzysztofa Skiby było tak dużo ludzi jak na The Prodigy, ale faktem jest, że pod sceną zebrał się wielki tłum.
Następny w kolejce jest Third World, a później na dużej scenie zobaczymy Enter Shikari.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?