Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wstydzą się za radnego Patyka

Anna Białęcka
igniew Sienkiewicz ponownie został przewodniczącym SLD, nowym sekretarzem jest Fabian Ganczarski.
igniew Sienkiewicz ponownie został przewodniczącym SLD, nowym sekretarzem jest Fabian Ganczarski. Anna Białęcka
Lewica wybrała nowe władze, ale zmian wielkich nie ma. - Chcemy także, by nasi radni byli bardziej aktywni - zapewnia szef SLD Zbigniew Sienkiewicz. Do rozwiązania jest również sprawa radnego Eugeniusza Patyka, który na sesjach głosuje jak chce.

Zjazd powiatowy Sojuszu Lewicy Demokratycznej odbył się w sobotę. Działacze obradowali w kawiarni Mogador. Ich efektem były przede wszystkim nowe władze. Przewodniczącym został ponownie Zbigniew Sienkiewicz, sekretarzem Fabian Ganczarski. Członkami rady powiatowej zostali: Rafael Rokaszewicz, Magdalena Tazbir - Suchocka, Wojciech Borecki, Ewa Adamek, Damian Piątek, Joanna Sojanowska - Kisło, Kamil Grzybowski, Jerzy Sztangret, Józef Koszów, Lech Biłda, Joanna Stembalska, Janusz Szmołda, Elwira Batorska - Kempska, Genowefa Gren, Ryszard Gola - Sienkiewicz.

- Nasze obrady skupiły się głównie na dyskusji o problemach mieszkańców miasta i powiatu oraz roli, jaką w ich rozwiązywaniu powinien odgrywać Sojusz Lewicy Demokratycznej - powiedział nam Z. Sienkiewicz. - Natomiast głównym celem Sojuszu powinno być przygotowywanie się do wyborów samorządowych. Chcemy, by nasi przedstawiciele w radach miejskiej i powiatowej byli bardziej aktywni, by spotykali się z wyborcami i w formie interpelacji zgłaszali ich problemy na sesja i dążyli do ich rozwiązywania. Już musimy przygotowywać się do kolejnych wyborów samorządowych.
Na zjeździe nie było jednego z radnych miejskich Eugeniusza Patyka. - Oczywiście, że został zaproszony, wziął ode mnie wszystkie dokumenty na zjazd i zapewnił, że będzie, ale nie pojawił się - powiedział Z. Sienkiewicz.
Ta sytuacja nie powinna dziwić, gdyż ten radny SLD niemal od początku kadencji za nic ma decyzje swojej opozycyjnej partii, a na sesjach głosuje, jak to określił Sienkiewicz, jak chce. A w wielu przypadkach tak, jak życzy sobie tego prezydent Jan Zubowski z PiS.

- Ta sytuacja jest fatalna, nie możemy sobie na to pozwolić, bo to nas ośmiesza - powiedział przewodniczący. - Chociaż uważamy, że to bardziej problem pana Patyka a nie partii, jednak to partia musi się z tym jakoś uporać. Rozmawiałem z nim o jego postawie kilkakrotnie, ale jak widać bez efektów. Na posiedzeniu radnych klubu lewicy musimy wreszcie się tym zająć i podjąć konkretne decyzje.

Jak powiedział nam Z. Sienkiewicz, ten ich członek, mimo odmiennego zdania na rozwój miasta, nie chce odejść z SLD, nie chce zmienić partii. - Robi co chce, głosuje jak chce. Nie tylko głosuje inaczej niż my czyli opozycja, ale na dodatek pozwala sobie na głośną krytykę naszych decyzji - wyjaśnia przewodniczący. - Chcemy więc, by opuścił nasz ostatni rząd stołów w sali rajców i przeniósł się bliżej stołu zajmowanego przez prezydenta i jego zastępców, tam będzie bardziej pasował.

Kilka razy próbowaliśmy porozmawiać z radnym Patykiem na temat jego motywacji, jednak ucinał rozmowę, twierdząc, że nie ma o czym. - Ja wiem, że dziennikarze szukają sensacji, ale tu sensacji nie ma - powiedział nam ostatnio.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska