W nocy woda z wezbranych rowów melioracyjnych zalała kilka gospodarstw w Witoszynie. Nadal trwa akcja ratunkowa przy ul. Waryńskiego. Tam, oprócz zalania doszło również do pożaru.
Posesja państwa Nawojów ucierpiała podczas powodzi w październiku ub. roku. W tym roku rodzina została zalana ponownie. - Jest jeszcze gorzej, niż wtedy - mówi Joanna Nawój. - Ewakuowaliśmy wszystkie zwierzęta do sąsiadów, ale utopił się jeden z naszych małych kotków.
Więcej w piątek, 22 lipca, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej