W poniedziałek 2 marca około godz. 21 policja została wezwana do jednego z bloków przy ul. Partyzantów. Pogotowie ratunkowe reanimowało tam mężczyznę. - Jego stan został określony jako ciężki. Nieprzytomny został przewieziony do szpitala - mówi nadkom. Małgorzata Stanisławska z biura prasowego zielonogórskiej policji. W szpitalu lekarze walczyli o życie mężczyzny. - Niestety, osoba ta zmarła - informuje prokurator Zbigniew Fąfera
Policja ustala co stało się w bloku przy ul. Partyzantów. Wiadomo, że w związku z wydarzeniami zostały zatrzymane dwie osoby. - To kobieta i mężczyzna. Oboje w chwili zatrzymania byli pijani - mówi nadkom. Stanisławska. - Pod uwagę brane są różne wersje zdarzenia, w tym również nieszczęśliwy wypadek - mówi prokurator Fąfera. Nie jest wykluczone, że mężczyzna został zepchnięty ze schodów lub wypchnięty przez barierkę.
Przyczyny i okoliczności ustali śledztwo. We wtorek 3 marca w południe zatrzymane osoby jeszcze nie były przesłuchiwane, bo nadal były pijane - W środę zostanie przeprowadzona sekcja zwłok zmarłego mężczyzny - dodaje prokurator Fąfera.
Przeczytaj też:Tragedia w Lubusku. W pożarze domu zginęła kobieta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?