Do groźnego wypadku doszło w piątek, 20 maja na ul. Walczaka w Gorzowie. Osobowa skoda nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu tirowi. Doszło do wypadku.



Zobacz też:Wypadek na obwodnicy Gorzowa. Dwie osoby nie żyją

Do wypadku doszło w piątek, 20 maja, około godziny 11.00. Na ul. Walczaka, która jest częścią drogi krajowej nr 22, zderzyła się skoda felicia i ciężarowa scania. - Scania jechała drogą nr 22 od Różanek w stronę Gorzowa. Na skrzyżowaniu z drogą do Wojcieszyc doszło do zderzenia. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca skody nie zatrzymał się i nie ustąpił pierwszeństwa. Skoda uderzyła w prawy bok ciężarówki i wypadła z drogi - mówi Maciej Kimet z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Siła uderzenia była na tyle duża, że osobowe auto wypadło z drogi i utknęło w wysokiej trawie na poboczu. Kierowca został zakleszczony w pojeździe, potrzebna była interwencja strażaków, którzy z użyciem specjalistycznego sprzętu wydobyli mężczyznę z pojazdu. Z obrażeniami został on odwieziony do szpitala. - Obu kierowców przebadano alkomatami. Byli trzeźwi. Obrażenia kierowcy skody poznamy dopiero po tym, jak zostanie on przebadany - mówi M. Kimet.

Po wypadku droga wylotowa z Gorzowa w kierunku Strzelec Kraj. była zablokowana. Ruch przywrócono tu około południa.

Do wypadku doszło na ul. Walczaka, to droga wylotowa z Gorzowa stronę Strzelec Kraj.

Po uderzeniu skoda wypadła z drogi.

Po wypadku na drodze krajowej nr 22 przez ponad godzinę były utrudnienia.