Wystartował VIII Ultramaraton Nowe Granice! Zawodnicy już na trasie w Zielonej Górze. Do pokonania mordercze 103 km!

Co prawda nie jest to -10 stopni Celsjusza, ale i tak trasa jest bardzo ciekawa. Brak zamarzniętego podłoża oznacza, że uczestnicy będą się zmagać z piaskiem, kałużami, błotem i nieobliczalnym Lasem Odrzańskim! Wielokrotnie sam pokonywałem ten odcinek, brałem także udział w zawodach... Mogę tylko pozazdrościć rywalizacji!

ZOBACZ ZDJĘCIA ZE STARTU ULTRAMARATONU:

Jedni w sztafetach, inni solo

W sobotni poranek między godziną 5.00 a 6.00 rano termometr wskazywał około -3 stopni Celsjusza!
Około godziny 5.30. Przed linią startu przy ulicy Francuskiej spotkaliśmy pierwszych rozgrzewających się śmiałków. Jedni przygotowywali się do startu solo, inni w sztafetach 2- lub 4-osobowych. Zawsze podkreślam, że atmosfera, której doświadcza się przed startem Ultramaratonu w Zielonej Górze jest z niczym innym nieporównywalna. To wyjątkowa impreza, w której swoich sił powinien spróbować każdy choć raz w życiu. Wszyscy wzajemnie zagrzewali się do boju, żartowali, uzupełniali ekwipunek. A to bardzo ważne, bo będąc na trasie można liczyć już tylko na własne przygotowanie, umiejętności, organizm i... rozstawione co kilkadziesiąt kilometrów bufety...

Start i meta w nocy

W ciągu tych około 30 minut boisko przy Francuskiej stopniowo wypełniało się uczestnikami, przed którymi czekało nie lada wyzwanie. W Zielonej Górze, jak sama nazwa wskazuje nie ma wyłącznie płaskich terenów. Na tych słynnych już 103 kilometrach naprawdę można się zmęczyć! Niektórzy będą finiszować pod osłoną nocy. Za wszystkim mocno trzymamy kciuki!

Trasa Ultramaratonu Nowe Granice:

Ultramaraton prowadzi głównie ścieżkami leśnymi wokół Zielonej Góry i przecina: Zieloną Górę Osiedle Cegielnia, Rybno, Łochowo, Jeleniów, Jarogniewice, Barcikowice/Zatonie, Suchą, Nowy Kisielin, Jany, Stożne, Las Nadodrzański (w tym fragment przy rzece Odra), Wysokie, Przylep, Osiedle Leśne.

Na trasie zawodnicy zmagają się z wyzwaniami, których nigdzie indziej nie doświadczą. I nie ma takiej opcji, by znalazła się osoba, która nie odczuje trudności poszczególnych etapów ultramaratonu. Zimą jednym z większych wyzwań zwykle było słynne rozlewisko pomiędzy Jarogniewicami a Bracikowiczkami. A jak będzie w tej edycji? Niecierpliwie czekamy na relacje zawodników, ale już teraz wiemy, że uczestnicy muszą zmagać się z chwilami porywistym wiatrem.

Licząca 103 kilometry trasa to jedna pętla zaczynająca się i kończąca w Zielonej Górze na boisku przy ul. Francuskiej. I choć cały dystans jest oznaczony taśmami, większość zawodników ma przy sobie urządzenia z GPS-em pokazujące aktualną pozycję i monitorujące trasę. Wszystkich obowiązują te same limity czasowe:

• PK1 Jarogniewice (ok. 23 km trasy): 9:00 (3h)
• PK2 Nowy Kisielin (ok. 47 km trasy): 12:30 (6:30h)
• PK3 Stożne (ok. 62 km trasy): 14:30 (8:30h)
• PK4 Parking leśny kolo wsi Wysokie, (ok. 80 km trasy): 17:00 (11h)
• PK5 Zielona Góra ul. Foluszowa (ok. 98 km trasy): 19:45 (13:45h)
• Meta, Zielona Góra ul. Francuska (ok. 103 km trasy): 20:30 (14:30h)

Przypomnijmy, że w Ultramaratonie Zielonogórskim „Nowe Granice” na dystansie 103 km poza zawodnikami biegnącymi indywidualnie cały dystans, biorą udział sztafety 2- lub 4-osobowe oraz duatloniści solo lub w sztafecie 2-osobowej. Są też tacy, którzy zdecydowali się samotnie pokonać dystans 56 km - dla tych śmiałków start rozpoczynał o godz. 11.30 z PK2 (Nowy Kisielin).

Na trasie znajduje się pięć stałych punktów odżywczych, sędziowskich oraz sędziowie lotni. Bieg zabezpieczony był przez ratowników medycznych oraz karetki. Ponadto nad bezpieczeństwem czuwała policja oraz kilkudziesięciu wolontariuszy.