Tej soboty i niedzieli w Lubuskim Teatrze "Zabijanie Gomułki" zostanie wystawione po raz 34. i 35. I pewnie nie zabraknie salw śmiechu, gdy Pan Trąba z mieszkańcami Wisły uradzą przy kielichu zamach na I sekretarza partii...
Ta historia z lat 60., wyczarowana najpierw piórem przez Jerzego Pilcha, a potem adaptowana na zielonogórską scenę (na zaproszenie poprzedniego dyrektora LT Andrzeja Bucka) przez słynnego legnickiego reżysera Jacka Głomba, od premiery w kwietniu br. podczas Przeglądu Współczesnego Dramatu "Rewizje.pl" stała się nie tylko ulubionym przedstawieniem zielonogórskich widzów.
Przedstawienie znalazło się w finale Ogólnopolskiego Konkursu Na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej (nagrody ministra kultury za reżyserię, scenografię, adaptację) oraz zdobyło laury w Bydgoszczy, Tarnowie. Spektakl podbił serca widzów Teatru Narodowego i Teatru na Woli w Warszawie, Łaźni Nowej w Krakowie oraz Żar, gdzie od lat działa scena wyjazdowa Lubuskiego Teatru.
"Zabijanie Gomułki" w sobotę o 19.00 i w niedzielę o 18.00 na scenie im. St. Cynarskiego w Lubuskim Teatrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?