Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żagańskie starostwo nie dla agentów

Małgorzata Trzcionkowska 518 135 502 [email protected]
Renata Bialic zaznacza, że decyzja starosty jest słuszna i sprawiedliwa. Jej klient Andrzej Sokołowski zgadza się z tym poglądem.
Renata Bialic zaznacza, że decyzja starosty jest słuszna i sprawiedliwa. Jej klient Andrzej Sokołowski zgadza się z tym poglądem. Fot. Małgorzata Trzcionkowska
Starosta Marek Ślusarski podjął decyzję o likwidacji biura ubezpieczeń, działającego w budynku starostwa powiatowego, przy ul. Dworcowej. Po analizie argumentów uznałem, że to będzie uczciwe wobec innych przedsiębiorców.

O proteście agentów ubezpieczeniowych z terenu miasta pisaliśmy w ubiegłym tygodniu w "GL". Twierdzili, że organizowanie przetargów na wynajem pomieszczenia w budynku starostwa, dla agencji ubezpieczeniowej faworyzuje jeden podmiot i narusza prawo do równej konkurencji gospodarczej. Pod protestem podpisało się 16 firm. Wskazywali, że w żadnym wydziale komunikacji w kraju nie działa biuro ubezpieczeń komunikacyjnych. Tak, jak w budynku sądu nie może działać kancelaria adwokacka. Wytykali, że biuro ubezpieczeń w starostwie pobiera opłatę recyklingową i ma dostęp do bazy danych wydziału komunikacji.

Podkreślali, że kiedyś w starostwie działało PZU, które nie było tak wyraźną konkurencją dla innych. Teraz działa multiagent, który wychwytuje większość klientów wydziału komunikacji. W ubiegłym roku agenci skarżyli się do rady powiatu, która odrzuciła ich argumenty. Bo z wynajmu jest zysk. W nowej kadencji zwrócili się do nowych władz. Kilka dni temu starosta M. Ślusarski mówił nam, że powiat potrzebuje każdego grosza, również tego z dzierżawy pomieszczenia. Zgodnie z rozstrzygnięciem wojewody, przetarg na 8 metrowy pokoik w starostwie miał być nieograniczony. To oznaczało, że może go wygrać nie tylko agencja ubezpieczeniowa, ale każdy inny podmiot. Agenci straszyli, że założą konsorcjum i otworzą w urzędzie sexshop lub lumpeks.

Zobacz też: Najlepsze szkoły nauki jazdy z południa województwa lubuskiego - ranking

Starosta zmienił zdanie

W piątek starosta poinformował nas, że zmienił zdanie i przychylił się do argumentów agentów. - Ponownie przeanalizowałem wszystkie za i przeciw - mówi Marek Ślusarski. - Działanie jednego biura ubezpieczeniowego w budynku starostwa jest nieuczciwe wobec innych biur, działających w mieście.
Starosta zapowiedział odwołanie ogłoszonego już przetargu w Żaganiu. Natomiast w siedzibie komunikacji w Szprotawie przetarg został już rozstrzygnięty i tam agent będzie działał przez najbliższe 3 lata.

- Bardzo się cieszę, że rozsądek zwyciężył - stwierdza Marian Wiśniewski, jedne z protestujących agentów. - Dotychczasowa sytuacja nie była normalna.
- To sprawiedliwe rozwiązanie - dodają Marta Krawiec i Jadwiga Jastrzębska.
Najbliżej starostwa swoje biuro ma Renata Bialic. - Myślę, że opłatę recyklingową klienci wydziału komunikacji mogliby uiszczać w urzędzie skarbowym, gdzie można dokonywać wszystkich opłat. Ktoś rejestrujący auto po raz pierwszy i tak musi zapłacić tam podatek, więc to nie jest przeganianie klientów po mieście w poszukiwaniu odpowiedniej kasy.

Pani Renata zaznacza, że jest bardzo zadowolona z decyzji starosty, bo każdy klient powinien mieć prawo wyboru. - Jeśli ktoś z kolegów będzie chciał otworzyć biuro w pobliżu starostwa, to oczywiście każdy ma takie prawo. To nie narusza zasad uczciwej konkurencji gospodarczej.

M. Ślusarski zaznacza, że jeszcze nie ma decyzji, w jaki sposób będzie wykorzystany pokój po ubezpieczeniach. - W starostwie jest coraz ciaśniej, więc prawdopodobnie wygospodarujemy tam kolejne pomieszczenie dla naszych pracowników - wyjaśnia.

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska