Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie talentów w Czarnowicach

Łukasz Koleśnik
archiwum prywatne
Czarnowice (gmina Gubin) to prawdziwe zagłębie talentów. Rozmawialiśmy już z młodym reżyserem dźwięku, z gwiazdą zielonogórskiego kabaretu "Zalotka", a teraz spotkaliśmy się z obiecującym raperem, Jakubem Danilewiczem.

Ł.K.: Jak zaczęła się Twoja przygoda z muzyką?
"Cynik": Na początku udzielałem się w czarnowickim teatrze, gdzie stawiałem pierwsze kroki na scenie jako aktor, ale i także jako wokalista. Swego czasu również w szkole tworzyliśmy grupę b-boyów zwaną "Inter Battle Squad" więc już była mocna zajawka hip-hopową kulturą. Następnie powstał projekt zainicjowany przez pana Krzysztofa Irisika, czyli stworzenie zespołu "Nic Wielkiego". Pierwszym kawałkiem był cover piosenki rapowanej, autorstwa Bartłomieja Pietscha, dzięki której otrzymaliśmy wyróżnienie na "Ogólnopolskim Przeglądzie Kolęd i Pastorałek w Będzinie, a także nagrodę - całodniową sesję w profesjonalnym studiu nagraniowym w Zielonej Górze. Z czasem spróbowałem sił z własnymi tekstami i pierwszy nosił tytuł "Wiochmen". Byłem strasznie z niego dumny, kawałek wszedł na dobre w repertuar zespołu i był chwytliwy na koncertach. Później zaprzestałem obcowania z muzyką na rzecz poznawania nowych hobby, tj. deskorolka, parkour, bmx i break-dance. A potem wkręciłem się w układanie kostki Rubika na czas i mogę się pochwalić trzecim miejscem w Polsce w układaniu kostki 3x3 za pomocą stóp. Następnie mój dobry koleżka "od małego" ponownie zaraził mnie tworzeniem tekstów i beatów hip-hopowych. Nawiązałem współpracę z Monolitem z Gubina. Odkupiłem interfejs audio, mikrofon, itp. od znajomego, później resztę "aparatury" według własnego uznania. Przerobiłem pokój na domowe studio nagrań i tak siedzę w tym do dzisiaj.

Skąd zamiłowanie do tego typ muzyki?
Gdy miałem 9 lat, pamiętam, że bratu na noc "buchnąłeem" walkmana i kasetę z namalowaną korektorem nazwą zespołu "Metallica". Gdy włączyłem kasetę, usłyszałem drugą stronę taśmy. "Metallica" była nagrana na oryginalną kasetę "Kalibra 44" pt. "63 minuty dookoła świata". Przesłuchałem drugą stronę "gitarową" i przewróciłem z powrotem na "Kalibra". To było niesamowite i dosłownie "opętało" moje uszy. Utwory przewijałem na starym kaseciaku i spisywałem na kartki. Gdyby nie dzisiejszy internet, do dziś bym zastanawiał się, jak te wersy brzmiały poprawnie i jakie było przesłanie kawałka.

Przeczytaj też:Fit na topie! Najpopularniejsze siłownie i kluby fitness oraz trenerzy personalni 2015

Czy koncertujesz albo nagrasz coś w najbliższym czasie?
Jeżeli jest taka możliwość i czas pozwala, to koncertuję. Chłopaki z Gubina dają propozycje grania, więc widocznie szanują moją robotę. To mnie cieszy chyba najbardziej, gdyż szacunek w tej kulturze jest bardzo ważny. Wielu ludzi, których do tej pory nie znałem, mówi "Stary, słucham twojej muzyki już dwa lata i naprawdę mi się podoba. Tak dalej!". Takie słowa motywują chyba najbardziej i dają siłę do dalszej pracy.

Jakie są twoje dalsze plany i marzenia?
W niedalekiej przyszłości planuję ze znajomymi utworzyć kapelę "RapCore'ową" (dwóch gitarzystów, perkusja, kobieta dopełniająca całość swoim głosem oraz dj na scratch'ach), więc dużo się dzieje w tym muzycznym "półświatku". Ale czas pokaże, co z tego wyniknie. A marzenia... Myślę, że wydanie płyty, możliwość koncertowania w całym kraju i utrzymywania się z muzyki, wprowadzenie czegoś świeżego i nowego w ten gatunek muzyczny, możliwość poznania i porapowania z... "idolami", jak ktoś lubi to słowo. Ja wolę określenie ludzi, których szanuję za artyzm, indywidualność, przekaz, profesjonalizm, oddanie serca tej kulturze. Hip hop ma się dobrze jak grzyby co roku, tylko szkoda, że większość trująca albo robaczywa. Dlatego szacun dla tych prawdziwych i godnych nazwania raperami czy MC's.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska