Dochody w kasie gminy Polkowice są znaczne. Zostały przewidziane na poziomie 180,6 mln zł. Z kolei wydatki są równie imponujące. To 217 mln zł. Są tylko o sześć milionów mniejsze, od tych zaplanowanych na 2009 rok w Głogowie.
- Budżet kształtuje się na podobnym poziomie, jak ten zeszłoroczny - mówi burmistrz Wiesław Wabik. - Miasto na wydatki inwestycyjne przeznaczy 52 mln zł, z czego 12 mln trafi na naprawy dróg - dodaje. W planach na nowy rok jest m.in. rewitalizacja os. Hubala, rozpoczęcie budowy przedszkola miejskiego, budowa boisk sportowych. Również tych przy ul. 11 Lutego.
Podczas głosowania nad budżetem czterech radnych opozycyjnych wstrzymało się od głosu. Nie komentowali projektu finansów na forum. Taką decyzję podjęli Ryszard Dyląg, Jan Zarzycki, Andrzej Kulczycki oraz Henryk Rejmak.
Dlaczego? - Moim zdaniem budżet jest tak skonstruowany, że umożliwia szastanie publicznymi pieniędzmi - ocenia H. Rejmak. - Ten dokument można było opracować zupełnie inaczej - dodaje. Jego zdaniem budżet przewiduje zbyt wiele koncepcji, które później w praktyce nie są zrealizowane.
Polkowicki plan budżetowy zatwierdziła Regionalna Izba Obrachunkowa. Wskazała jednak błędy rachunkowe, które zostały usunięte. Poprawkę zgłosił także burmistrz. Została uwzględniona przez radnych.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?