Zamiana na budynki

Teraz w zabytkowym kompleksie mieszczą się oddziały chirurgii i ginekologiczno - położniczy miejskiego szpitala. W ciągu najbliższych miesięcy przeniosą się one do remontowanego w pobliżu budynku przychodni.

Na ich miejsce zjawią się młodzi muzycy. Ministerstwo kultury jest zainteresowane powstaniem tu centrum muzycznego, zarządzanego przez miejscową szkołę muzyczną. W środę podpisano wstępną umowę między starostwem a ministerstwem. - Chodzi o wspólne działania na rzecz poprawy bazy szkoły muzycznej w Żaganiu oraz utworzenie europejskiego centrum muzycznego - informuje rzeczniczka starosty Iwona Hryniewiecka.
Na mocy tej umowy jeszcze w tym roku ma być podpisany akt notarialny. Dzięki niemu zabytkowy zespół stanie się własnością ministerstwa, a pod zarząd powiatu powędruje budynek przy ul. Piłsudskiego, w którym teraz mieści się część szkoły muzycznej.
- Nasz wkład w projekt to także pomoc przy staraniu się o pieniądze europejskie i przy sprawach organizacyjnych - dodaje I. Hryniewiecka.

Pomysłodawcą i orędownikiem powstania centrum muzycznego jest dyrektor szkoły muzycznej Stanisław Piniuta, będzie on pełnomocnikiem ministerstwa w tej sprawie. - To świetna sprawa dla kultury, ale i dla mieszkańców. Bo centrum da nowe miejsca pracy - zapewnia.
Do zespołu przy ul. Żelaznej przeniesie się cała szkoła muzyczna. Będą tu organizowane stałe seminaria i warsztaty muzyczne, początkowo dla utalentowanej młodzieży z woj. lubuskiego i dolnośląskiego oraz z Brandenburgii. - Chcemy też zapraszać do nas Czechów, Litwinów, Ukraińców, Włochów, Francuzów - wylicza S. Piniuta. - Możemy tu robić np. plenerowe festiwale orkiestr młodzieżowych.
Dotychczasowe duże imprezy muzyczne, m. in. forum perkusyjne, czy Letnia Akademia Muzyczna nie będą jednak zamykać się w centrum. - Nie uciekamy od ludzi, nadal będziemy współpracowali z pałacem kultury - deklaruje S. Piniuta.
Trwają prace nad koncepcją renowacji budynku i przystosowania go do potrzeb szkoły muzycznej. Dyrektor zastanawia się, co zrobić z dotychczasowym obiektem przy ul. Pomorskiej, który zostaje pod skrzydłami szkoły. - Najprawdopodobniej wynajmiemy go jakiejś instytucji, a pieniądze z dzierżawy przeznaczymy na centrum - tłumaczy S. Piniuta.
Szkoła będzie przeprowadzać się do nowej siedziby prawdopodobnie na przełomie stycznia i lutego. - Do tego czasu powinniśmy już przenieść oddziały szpitala do nowego budynku, a stary oddać szkole - zapewnia I. Hryniewiecka.