Listę projektów o znaczeniu ponadregionalnym (tzw. indykatywną) układał przez wiele miesięcy zarząd województwa. To projekty, które bez konkursu dostaną pieniądze z puli Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Na ten wykaz gminy i powiaty czekały jak na zmiłowanie. Bo lista oczekiwań była dłuższa niż możliwości finansowe LRPO. Żeby coś wybrać, z czegoś trzeba było zrezygnować. Samorządowcy z powiatu nowosolskiego wyrażali obawy, że zostaną ze swoimi projektami w szafie.
Mała podmiana
Dlatego tym większe było ich zdumienie, kiedy zobaczyli na liście inwestycję Zarządu Dróg Wojewódzkich (jednostki podległej marszałkowi) - za 1,7 mln zł budowę ronda w Nowej Soli. Zwłaszcza, że jesienią 2007 r. to rondo zostało wybudowane i sfinansowane z budżetu ZDW, zostało ochrzczone imieniem Ojca Medarda. A nawet zdążyło już się wysłużyć od tysięcy aut, jakie się przez nie od półtora roku przetaczają.
O co tu chodzi? Zastępca dyrektora ds. technicznych ZDW Ewa Staruch przyznaje, że to proceduralny wybieg. - Tak się złożyło, że budowa tego ronda spełniała wszystkie wymogi unijne i została zrealizowana po 1 stycznia 2007 r. Dzięki temu możemy je teraz sfinansować z LRPO - tłumaczy. Pytanie tylko - po co, skoro rondo zostało już dawno zapłacone? Czy nie lepiej było przyznać pieniądze na inne drogowe przedsięwzięcie? - Pieniądze na rondo zostaną przeznaczone na budowę drogi nr 292 z Nowej Soli do Bytomia Odrz. - obiecuje Staruch. - Na tę drogę nie mielibyśmy szansy uzyskać dofinansowania z LRPO, bo musielibyśmy ją przeprojektować.
Szansa na bonus
Takiemu manewrowi przyświeca jeszcze jeden cel. Otóż władzom województwa zależy na tym, by w ministerstwie rozwoju regionalnego wykazać jak najszybsze wykorzystanie pieniędzy LRPO na projekty w Lubuskiem. Bo pięć województw, które zrobią to najszybciej i najskuteczniej, dostaną jesienią bonus w postaci dodatkowych milionów euro (najlepsze województwo dostanie 170 mln, a piąte w kolejności - 10 mln euro). Rondo Ojca Medarda jest więc przykładem wyjątkowo błyskawicznej realizacji. Z chwilą przyznania pieniędzy jest już gotowe i 1,7 mln zł można rozliczać. - Rzeczywiście, robimy wszystko, by wykazać jak najszybsze wykorzystanie funduszy - przyznaje szef departamentu LRPO urzędu marszałkowskiego Waldemar Sługocki.
Woj. lubuskie jest obecnie na drugim miejscu pod względem planowanych wydatków z LRPO, po Wielkopolsce. - Ale jeśli chodzi o realne płatności, to jesteśmy na przedostatnim miejscu, choć się nie poddajemy - dodaje Sługocki. Minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska dwa tygodnie temu zdradziła podczas wizyty w Zielonej Górze, że kilka województw wycofało się z tej rywalizacji, bo stwierdziły, że nie mają szans.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?