Zaostrza się spór o podatki dla gmin górniczych. Po konferencji prasowej ich przedstawicieli w Warszawie, nie brakuje komentarzy zarówno środowisk górniczych jak i samorządowców.
- Kręgi przemysłowe wytoczyły wobec nas armaty. Zarzuca się nam, że prowadzimy lobby na rzecz gmin górniczych, choć to właśnie my od lat odpieramy argumenty przedsiębiorców. Nie zauważa się, że walczymy o pieniądze na rzecz lokalnych społeczności, których życie na terenach uprzemysłowionych jest naprawdę niełatwe – mówi Stanisława Bocian ze Związku Gmin Zagłębia Miedziowego.
Według niej najbardziej krzywdzące są słowa posła Jana Rzymełki, przewodniczącego nadzwyczajnej podkomisji do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy Prawo geologiczne i górnicze: "Rząd przez dwa lata konsultował projekt z gminami górniczymi i uzyskał zgodę na zapisy dotyczące podatku”.
- Jako osoba bezpośrednio uczestnicząca w pracach nadzwyczajnej podkomisji do rozpatrzenia rządowego projektu tej ustawy i zaangażowaną w przygotowanie uwag i poprawek do projektu, wiem najlepiej, że gminy zostały umyślnie pominięte już w początkowym etapie prac nad ustawą. Także w toku dalszych prac sejmowych skutecznie ignorowano nasze stanowisko – dodaje S. Bocian. Przedstawiciele ZGZM przytaczają fakty. Rządowy projekt ustawy Prawo geologiczne i górnicze ukazał się na stronie internetowej Ministerstwa Środowiska 21 lutego 2008 roku. Do prac legislacyjnych nie została zaproszona strona samorządowa.
Mimo tego samorządowcy zgłosili uwagi do projektu ustawy do ministra środowiska, które 14 i 22 kwietnia 2008 zostały uzgodnione z rządem. 4 czerwca tego roku ministerstwo przygotowało rządowy projekt ustawy, uwzględniający poprawki strony samorządowej, korzystne dla gmin górniczych w przedmiocie podatków i kopaliny wydobytej. Ale już w lipcu, podczas uzgodnień resortowych, w projekcie ustawy dokonano zmian, tj. skrócono w art.6, pojęcie kopaliny wydobytej oraz zmieniono treść artykułu przez dodanie zapisu "poza podziemnym wyrobiskiem górniczym”. Kolejną poprawkę wprowadzono na posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów 6 listopada. W projekcie ustawy znalazł się nowy art. 6, ust.2 w brzmieniu: "podziemne wyrobiska górnicze oraz znajdujące się w nich instalacje i urządzenia nie są budowlami ani też urządzeniami budowlanymi w rozumieniu przepisów prawa budowlanego”, co oznaczało wyłączenie budowli zlokalizowanych w podziemnych wyrobiskach górniczych spod opodatkowania. W takiej wersji projekt został skierowany na posiedzenie rady ministrów, a następnie zatwierdzony.
- Wprowadzenie tak istotnej zmiany w treści ustawy, odbyło się więc bez konsultacji z samorządem terytorialnym, co jest złamaniem zasad legislacyjnych. Przypomnę, że przepisy, które odnoszą się do samorządów terytorialnych muszą zostać poddane konsultacjom prowadzonym przez wspólną komisję rządu i samorządu terytorialnego – dodaje S. Bocian.
Jak zapewniono nas w ZGZM, o fakcie zignorowania wszystkich uzgodnień ze stroną samorządową poinformowano premiera. Także w toku prac sejmowych nad projektem ustawy gminom górniczym wielokrotnie uniemożliwiano przedstawienie własnych rozwiązań prawnych lub choćby stanowiska w tej sprawie. Do dziś prace komisji odbywają się za zamkniętymi drzwiami.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?