Grupa Sierleccy Czarni Słupsk – Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 73:69
- Kwarty: 12:20, 24:18, 16:16, 21:15.
- Czarni: Teague 21 (4x3), Michalak 18, Gricinuas 10, Caffey 6, Kohs 4 (1x3) oraz Leończyk 8 (2x3), S. Wójcik 6, Sabeckis 0 (11 asyst), Jankowski 0.
- Zastal: Groselle 20, Musić 16 (1X3), Woroniecki 5 (1x3), Kikowski 4, Kołodziej 3 (1x3) oraz J. Wójcik 10, Washington 8, Lewandowski 3.
Był to kolejny mecz z serii tych, który koszykarze Zastalu przegrali na własne życzenie. Podopieczni Davida Dedka prowadzili przez trzy kwarty, a jednak po końcowej syrenie z sukcesu cieszyli się gospodarze.
Zastal świetnie zaczął. Sześć punktów z rzędu zdobył Geoffrey Groselle i Zastal prowadził 6:2. Po pierwszych 10 minutach goście objęli prowadzenie 20:12. W drugiej odsłonie było jeszcze lepiej. W 15 minucie Biało Zieloni objęli już trzynastopunktowe prowadzenie (30:17). Ostatnie pięć minut było jednak fatalne w wykonaniu zielonogórzan, którzy roztrwonili całą przewagę, prowadząc do przerwy tylko 38:36.
W trzeciej kwarcie zielonogórzanie znów osiągnęli kilkupunktowe prowadzenie. Na 2 minuty przed końcem było 53:44, po czym Zastal znów zanotował przestój. Po 30 minutach było tylko 54:52. W czwartej kwarcie nastąpiło przełamanie gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie. Na 2 minuty przed końcem było już 67:61 i Zastal mimo ambitnej postawy, nie zdołał odwrócić niekorzystnego scenariusza przegrywając po raz dziesiąty w lidze.
Zielonogórzanie znów wyraźnie przegrali walkę na tablicach (28:44), a także fatalnie rzucali za trzy punkty (tylko trzy udane próby), oraz spudłowali aż dwanaście razy z linii rzutów wolnych.
Mistrz, mistrz, Zastal mistrz! Pamiętacie ten wielki triumf ...
Polub nas na fb
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
