Zastaw się, a postaw się

Młodzi, piękni, doskonale ubrani i używający słowa na literę „k” jako znaku przestankowego. Widać, że wszystko na ten wyjazd zostało dopięte na guzik. Oj, jakiś kredyt pewnie został wzięty... Do tego specjalny zestaw min i fochów. Rozmowy głównie na temat cen, kto ile zapłacił i co będzie powodem reklamacji po powrocie do kraju. Bo w większości nasi rodacy paradowali z minami księżniczek, które wdepnęły w g... Spodziewali się Ritza, a trafili do hotelu, gdzie „standard był adekwatny do ceny”. Nasi dziadkowie mieli na to pewne powiedzenie: „Pan Bóg carem stworzył, tylko majątku nie dał”... A mi kojarzy się to ze sceną ze stacji benzynowej, na którą zajechał facet bryką wartą lekko ze sto tysięcy i poprosił o zatankowanie za złotych... dwadzieścia.

Zobacz też: Poznajcie wyjątkowe koło gospodyń ze Szczańca [WIDEO, ZDJĘCIA]