Jeden górnik był uwięziony pod ziemią, trzem innym udało się wydostać na powierzchnię tuż po tapnięciu. - Właśnie dostaliśmy informację, że w kopalni doszło do zawału - informowała przed godz. 10 rzeczniczka KGHM Monika Kowalska. - Wiadomo jedynie, że jeden z górników został przysypany. Nie wiemy nic na temat jego stanu. Na miejsce wyruszyli ratownicy z Sobina.
W tej chwili już wiadomo, że wszyscy górnicy są bezpieczni, wyjechali na powierzchnię. Temu przysypanemu górnikowi pomogli wydostać się koledzy. Nikt nie został ranny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?