Dzień wcześniej, 22 listopada mężczyzna wraz ze znajomym wypili 0,5 litra wódki oraz kilka piw. Rano 35-latek poszedł na spotkanie z pracodawcą. Po drodze postanowił dla żartu zadzwonić na telefon alarmowy i poinformował, że w budynku poczty znajduje się bomba. Rozmowę wykonał z budki telefonicznej.
Informację o bombie policjanci potraktowali poważnie. Funkcjonariusze sprawdzili budynek Urzędu Poczty, parking, piwnicę poczty oraz zabezpieczyli teren przez osobami postronnymi. Nigdzie nie znaleziono przedmiotu, który mógłby przypominać ładunek wybuchowy.
Żartowniś został zatrzymany, przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Grozi mu kara więzienia do 6 miesięcy do 8 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?