Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zderzenie na skrzyżowaniu. Części auta mogły ranić przechodniów [ZDJĘCIA]

(pij)
Do zderzenia doszło w poniedziałek, 2 listopada na skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego z ul. Wyszyńskiego w Zielonej Górze. Peugeot uderzył w bok mercedesa z taką siłą, że urwane koło i amortyzatory poleciały na chodnik. - Szłam chodnikiem, nagle usłyszałam huk. Po chwili, tuż obok mnie przeleciało koło od auta i jakiś metalowy element - mówiła kobieta, świadek zdarzenia. Okazało się, że przez chodnik przeleciało koło oderwane od mercedesa. Na chodnik upadły też amortyzator i ciężka sprężyna z auta. To cud, że w nikogo nie trafiły.Jeden z kierowców, który był świadkiem zdarzenia mówił, że kierująca mercedesem zjeżdżając z ul. Wyszyńskiego wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Doszło wtedy do zderzenia z jadącym al. Wojska Polskiego peugeotem. Kierująca mercedesem z kolei tłumaczyła, że kiedy wjeżdżała na skrzyżowanie miała zielone światło. Winnego ustalą policjanci.
Do zderzenia doszło w poniedziałek, 2 listopada na skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego z ul. Wyszyńskiego w Zielonej Górze. Peugeot uderzył w bok mercedesa z taką siłą, że urwane koło i amortyzatory poleciały na chodnik. - Szłam chodnikiem, nagle usłyszałam huk. Po chwili, tuż obok mnie przeleciało koło od auta i jakiś metalowy element - mówiła kobieta, świadek zdarzenia. Okazało się, że przez chodnik przeleciało koło oderwane od mercedesa. Na chodnik upadły też amortyzator i ciężka sprężyna z auta. To cud, że w nikogo nie trafiły.Jeden z kierowców, który był świadkiem zdarzenia mówił, że kierująca mercedesem zjeżdżając z ul. Wyszyńskiego wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Doszło wtedy do zderzenia z jadącym al. Wojska Polskiego peugeotem. Kierująca mercedesem z kolei tłumaczyła, że kiedy wjeżdżała na skrzyżowanie miała zielone światło. Winnego ustalą policjanci. Piotr Jędzura
Do zderzenia doszło w poniedziałek (2 listopada) na skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego z ul. Wyszyńskiego w Zielonej Górze. Peugeot uderzył w bok mercedesa z taką siłą, że urwane koło i amortyzatory poleciały na chodnik. - Szłam chodnikiem, nagle usłyszałam huk. Po chwili, tuż obok mnie przeleciało koło od auta i jakiś metalowy element - mówiła kobieta, świadek zdarzenia. Okazało się, że przez chodnik przeleciało koło oderwane od mercedesa. Na chodnik upadły też amortyzator i ciężka sprężyna z auta. To cud, że w nikogo nie trafiły. Jeden z kierowców, który był świadkiem zdarzenia mówił, że kierująca mercedesem zjeżdżając z ul. Wyszyńskiego wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Doszło wtedy do zderzenia z jadącym al. Wojska Polskiego peugeotem. Kierująca mercedesem z kolei tłumaczyła, że kiedy wjeżdżała na skrzyżowanie miała zielone światło. Winnego ustalą policjanci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska