Dostaliśmy komputery, a miasto przeniosło je do innej szkoły. Skandal! - oburzają się pracownicy Zespołu Szkół Technicznych. Dlaczego tak się stało? Bo nie było zainteresowania... - słyszymy z drugiej strony.
- Jak to jest? Takie rzeczy robić w czasie wakacji, po cichu - mówili pracownicy Zespołu Szkół Technicznych, którzy wczoraj przysłali też pismo do naszej redakcji. - Zabierają nam komputery warte 40 tys. zł. Skąd się one wzięły? Zostały przekazane w ramach projektu przez firmę Comp, by szkoła mogła przeprowadzić pilotaż. Chodziło o ustalenie potrzeb informatycznych, które później dzięki unijnym projektom byłyby uwzględniane w lubuskich placówkach.
- To nieprawda, że komputery mamy od maja. Już w lutym było pierwsze szkolenie, potem w kwietniu. Ale chodziła na nie zaledwie garstka nauczycieli - mówi dyrektor ZST Katarzyna Pernal-Wyderkiewicz. - Skoro nie było zainteresowanie programem, to nic dziwnego że miasto zdecydowało, by przenieść je do innej placówki.
Więcej informacji w piątkowym, papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!