Gmina przejmuje śmieci
Do 1 lipca samorządy muszą dostosować się do wymogów nowej ustawy śmieciowej. Tymczasem do dziś nie wiemy, kto zajmie się wywozem odpadów i ile za niego zapłacimy. Na te pytania w przyszłym tygodniu odpowiedzą członkowie Zielonogórskiego Związku Gmin. Tworzą go Zielona Góra oraz pięć ościennych gmin (wiejska Zielona Góra, Sulechów, Czerwieńsk, Świdnica i Zabór). Dzięki tej współpracy koszty wprowadzenia nowego systemu mają być mniejsze. A warto przypomnieć, że po zmianach to gminy mają stać się właścicielami śmieci i w przetargu wybrać firmy odpowiedzialne za ich wywóz i składowanie.
- Na posiedzeniu 12 marca rozpatrywaliśmy projekty siedmiu uchwał o gospodarce śmieciowej - tłumaczy Piotr Iwanus, burmistrz Czerwieńska i przewodniczący związku gmin. - Teraz każdy samorząd musi je omówić. Do końca przyszłego tygodnia ustalimy wysokość opłat za wywóz odpadów, jak często opróżniać kubły na śmieci, ile będą kosztować dodatkowe pojemniki oraz jaką opłatę poniesiemy ze wywóz odpadów z miejsc niezamieszkanych.
Jesienią zeszłego roku miasto Zielona Góra ogłosiło konsultacje w sprawie opłat za wywóz śmieci. Do wyboru były cztery warianty. Ponad 80 proc. głosujących opowiedziało się za rachunkiem proporcjonalnym do liczby osób zamieszkujących daną nieruchomość. Członkowie związku gmin przychylają się do tego rozwiązania. Choć do wyboru były też zaplata od ilości zużytej wody z nieruchomości (od msześc.), ryczałt (identyczny dla wszystkich gospodarstw domowych) lub opłata od powierzchni lokalu mieszkalnego (od mkw).
Deklaracje przyjdą pocztą
Osoby, które będą selekcjonować śmieci, zapłacą mniej. Do końca kwietnia muszą wpłynąć deklaracje od wszystkich właścicieli i zarządów nieruchomości. To oni załatwią za mieszkańców wszystkie formalności. W przyszłym tygodniu powstanie wzór dokumentu, który ma być rozesłany pocztą. Deklaracje będzie można znaleźć też na stronie internetowej związku gmin www.zzg.zgora.pl. Burmistrz Iwanus zapewnia, że zdążą dopełnić wszystkich formalności.
Gminy rozmawiają też o funduszu rekultywacyjnym. Tak, aby w przyszłości po likwidacji wysypisk można było tereny po nich przywrócić do stanu naturalnego, czyli np. posadzić las.
Kazimierz Łatwiński, przewodniczący komisji gospodarki z PiS ma pewne obawy w związku z nową ustawą śmieciową: - W przetargu na wywóz odpadów może przegrać nasz zakład komunalny, który ma odpowiedni sprzęt i ludzi, aby podołać zadaniu.
Nie wiadomo jeszcze, czy przetarg zostanie ogłoszony, ale jak mówi P. Iwanus, prawdopodobnie nie da się go uniknąć.
Związek gmin przygotowuje się też do kampanii informacyjnej o nowym systemie śmieciowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
