Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra: Różności na jarmarku

(tok)
Janina Jankowska (z prawej) na jarmark wybrała się z babcią Aliną. Obie panie są zdania, że jarmark to dobry pomysł.
Janina Jankowska (z prawej) na jarmark wybrała się z babcią Aliną. Obie panie są zdania, że jarmark to dobry pomysł. Tomek Klauziński
Co prawda śnieg stopniał, ale o zbliżających się świętach przypomina nam Bożnoradzeniowy Jarmark na zielonogórskim deptaku. Rozpoczął się w minioną sobotę i potrwa do kolejnej soboty (22 grudnia).

W poniedziałkowe wczesne popołudnie wybraliśmy się na krótki spacer między straganami. Można znaleźć na nich prawie wszystko. Od ozdób świątecznych, przez wyroby z drewna, a na czapkach i szalikach kończąc. Można też nabyć ocieplane legginsy po okazyjnej cenie. Jeżeli trudy chodzenia po jarmarku dadzą nam się we znaki, można coś przekąsić i napić się herbaty lub grzanego wina.

- Dopiero przyszłam. Na razie zaczęłam od degustacji ciasteczek. Są pyszne. Już wiem, że kupię je na święta - powiedziała Elżbieta Szymańska. Przy straganie z artykułami drewnianymi i metalowymi spotkaliśmy Alinę Jankowską z wnuczką Janiną. - Bardo mi się podoba ten jarmark. Babcia kupiła mi małą podkowę na szczęście - mówiła uradowana dziewczynka. A jej babcia dodała: - Obejdziemy sobie jarmark i pooglądamy co mają tu ciekawego.

We wtorek niespodzianka dla osób, które odwiedzą jarmark. Uczniowie Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego zapraszają na pysznego karpia. Rozdadzą aż 400 porcji - tej mocno kojarzącej się ze świętami - ryby.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska