W środę konsorcjum dwóch firm San - Bud „Nieruchomości” Lider i San Bud „Materiał Budowlane” Partner przejmuje część oddziału, by już do 5 października rozpocząć realizację pierwszego etapu prac związanych z budową Centrum Urazowego. Część obiektu zostanie oddzielona, ale do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego będzie można się dostać specjalnie w tym celu wytyczonymi obejściami, oczywiście odpowiednio oznaczonymi. Sam SOR, jak zapewnia dyrekcja, będzie działał bez zarzutów. A pacjenci będą na bieżąco informowani o postępach prac. - Nie zamykamy całego SOR-u. Najpierw firma zajmie część budynku. Tymczasem w drugiej pacjenci będą normalnie przyjmowani. Potem niewyremontowaną część się zamknie i tam będzie realizowany drugi etap prac - podsumowuje Ryszard Mielcarek.
Ale czy nie będzie za mało miejsca? - Nie. Spokojnie. Przecież SOR to jednostka, która diagnozuje pacjenta. Tak naprawdę przebywa on tu tylko chwilę i jest delegowany na odpowiedni oddział. Jeśli ma problemy z sercem, to od razu kieruje się go na kardiologię - uspokaja R. Mielcarek.
Czytaj też: Unia dofinansuje budowę nowoczesnego lądowiska na dachu szpitala
Pierwszy etap prac ma być zakończony 10 stycznia 2012 r. Do tego czasu powinien zostać przebudowany wjazd dla karetek.
- Będzie miał formę śluzy, zamykaną z jednej i drugiej strony. Pacjent będzie dowożony bezpośrednio na SOR - mówi z-ca dyrektora ds. technicznych.
Koszt całego pierwszego etapu to 3,5 miliona złotych. Poza wjazdem i pracami remontowymi pierwszy etap obejmie instalację wodno-kanalizacyjną, grzewczą, instalację wentylacji i klimatyzacji, i gazów medycznych, a także linii zasilających.
Drugi etap, związany także z przebudową SOR, zacznie się 30 kwietnia przyszłego roku. Koszt to prawie 1,8 miliona złotych. Na końcu budowane będzie lądowisko dla helikopterów. - Wtedy wychodzimy na zewnątrz budynku. Będzie to w okresie wiosenno - letnim, żeby nie było problemów z pogodą - mówi z-ca dyrektora. Prace mają zakończyć się 31 sierpnia przyszłego roku.
Koszty inwestycji w 85 procentach sfinansuje Ministerstwo Zdrowia. A resztę, czyli 15 procent pójdzie z budżetu szpitala.
W związku z rozpoczęciem prac wczoraj odbyła się pierwsza rada budowy. Zgromadziły się na niej najważniejsze osoby odpowiedzialne za nadzorowanie prac i z nimi w jakiś sposób związane. Padły pierwsze ustalenia na temat funkcjonowania firmy w strukturach szpitalnych. - Będzie dobrze - zapewnia dyrektor Mielcarek. Pacjenci też mają taką nadzieję. - Może teraz będzie trochę zamieszania, ale z pewnością potem wyjdzie nam to na dobre. Więc się opłaca, jak najbardziej. Jestem dobrej myśli - mówi pan Henryk, jeden z pacjentów szpitala. W opinii wtóruje mu pani Janina Nowak: Dobrze, niech robią!
Czytaj też: Międzyrzecz. Baterie słoneczne ogrzeją szpital
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?