Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra: Zielona strzałka trafiła wielu kierowców [ZDJĘCIA]

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
I sypnęło mandatami. We wtorek, 18 października, zielonogórska drogówka niemal nie nadążała z karaniem kierowców. Bo ci na skrzyżowaniach nie zatrzymywali się przed "zieloną strzałką” i jechali. Po czym... wpadali.We wtorek, 18 października, policjanci z zielonogórskiej drogówki przeprowadzili akcję „Zielona strzałka”. Funkcjonariusze pojawili się na ul. Wojska Polskiego. Tam zatrzymywali kierujących, którzy zbagatelizowali zieloną strzałkę, jadąc od ul. Dąbrówki. Efekt był taki, że policjanci niemal po każdej zmianie świateł zatrzymywali po kilku prowadzących auta. Sypnęło też mandatami. W ciągu godzinnej akcji każdy z policjantów co chwilę sięgał po bloczek mandatowy. Akcja „Zielona strzałka” ma uczulić kierujących na problem potrąceń w mieście. To właśnie zatrzymanie się przed strzałką pozwala ostrożnie przejechać przez pasy. Daje też szansę pieszym bezpiecznie przejść po zebrze.Kontrole odczuli również piesi. Ci, którzy po pasach przeszli na czerwonym świetle, dostawali mandaty. I trzeba przyznać, że piesi nie spodziewali się takiej właśnie kary.Policjanci zapowiadają, że akcje będą prowadzone bardzo często.Zobacz także: Coraz więcej kierowców używa telefonu komórkowego w trakcie jazdy. W jakich sytuacjach naruszają prawo?http://www.gazetalubuska.pl/wiadomosci/zagan/a/zmarla-trzecia-ofiara-tragicznego-wypadku-w-miodnicy,10754000/
I sypnęło mandatami. We wtorek, 18 października, zielonogórska drogówka niemal nie nadążała z karaniem kierowców. Bo ci na skrzyżowaniach nie zatrzymywali się przed "zieloną strzałką” i jechali. Po czym... wpadali.We wtorek, 18 października, policjanci z zielonogórskiej drogówki przeprowadzili akcję „Zielona strzałka”. Funkcjonariusze pojawili się na ul. Wojska Polskiego. Tam zatrzymywali kierujących, którzy zbagatelizowali zieloną strzałkę, jadąc od ul. Dąbrówki. Efekt był taki, że policjanci niemal po każdej zmianie świateł zatrzymywali po kilku prowadzących auta. Sypnęło też mandatami. W ciągu godzinnej akcji każdy z policjantów co chwilę sięgał po bloczek mandatowy. Akcja „Zielona strzałka” ma uczulić kierujących na problem potrąceń w mieście. To właśnie zatrzymanie się przed strzałką pozwala ostrożnie przejechać przez pasy. Daje też szansę pieszym bezpiecznie przejść po zebrze.Kontrole odczuli również piesi. Ci, którzy po pasach przeszli na czerwonym świetle, dostawali mandaty. I trzeba przyznać, że piesi nie spodziewali się takiej właśnie kary.Policjanci zapowiadają, że akcje będą prowadzone bardzo często.Zobacz także: Coraz więcej kierowców używa telefonu komórkowego w trakcie jazdy. W jakich sytuacjach naruszają prawo?http://www.gazetalubuska.pl/wiadomosci/zagan/a/zmarla-trzecia-ofiara-tragicznego-wypadku-w-miodnicy,10754000/ Piotr Jędzura
I sypnęło mandatami. We wtorek, 18 października, zielonogórska drogówka niemal nie nadążała z karaniem kierowców. Bo ci na skrzyżowaniach nie zatrzymywali się przed "zieloną strzałką” i jechali. Po czym... wpadali. We wtorek, 18 października, policjanci z zielonogórskiej drogówki przeprowadzili akcję „Zielona strzałka”. Funkcjonariusze pojawili się na ul. Wojska Polskiego. Tam zatrzymywali kierujących, którzy zbagatelizowali zieloną strzałkę, jadąc od ul. Dąbrówki. Efekt był taki, że policjanci niemal po każdej zmianie świateł zatrzymywali po kilku prowadzących auta. Sypnęło też mandatami. W ciągu godzinnej akcji każdy z policjantów co chwilę sięgał po bloczek mandatowy. Akcja „Zielona strzałka” ma uczulić kierujących na problem potrąceń w mieście. To właśnie zatrzymanie się przed strzałką pozwala ostrożnie przejechać przez pasy. Daje też szansę pieszym bezpiecznie przejść po zebrze. Kontrole odczuli również piesi. Ci, którzy po pasach przeszli na czerwonym świetle, dostawali mandaty. I trzeba przyznać, że piesi nie spodziewali się takiej właśnie kary. Policjanci zapowiadają, że akcje będą prowadzone bardzo często.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska