Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielonogórska elektrociepłownia będzie najnowocześniejsza w kraju

Tomasz Czyżniewski 68 324 88 34 [email protected]
W kwietniu rozpocznie się demontaż starych urządzeń (fot. Paweł Janczaruk)
W kwietniu rozpocznie się demontaż starych urządzeń (fot. Paweł Janczaruk)
Cieszą się ekolodzy, martwią górnicy - zielonogórska elektrociepłownia rezygnuje z kotłów opalanych węglem. Kosztem 55 mln zł. Koszty inwestycji nie odbiją się na cenie za ciepło. A niebo nad miastem będzie czystsze.

- Przed kilkoma dniami podpisaliśmy umowę z Mostostalem Warszawa wartą ok. 55 mln zł. W ciągu dwóch lat zlikwidujemy kotły opalane węglem. W zamian ustawimy pięć kotłów olejowo – gazowych i jeden kocioł parowy rozruchowy. Zyska niebo nad miastem i wzrośnie bezpieczeństwo dostaw ciepła. Koszty inwestycji nie wpłyną na wzrost cen - zapewnia Marian Babiuch prezes Elektrociepłowni „Zielona Góra”. - Prace ruszą w kwietniu. W 2012 r. staniemy się najnowocześniejszą elektrociepłownią. Nie tylko w Polsce. Całkowicie zrezygnujemy z węgla i będziemy z wyprzedzeniem spełniać wyśrubowane europejskie normy ochrony środowiska.

Strzał w dziesiątkę

Przez niespełna 30 lat zielonogórska EC produkowała głównie ciepło w kotłach opalanych węglem. Całość uzupełniały dwie niewielkie turbiny produkujące energię elektryczną o mocy 10,5 MW i 12,87 MW. Kiedy w połowie lat 90. XX wieku odkryto w zachodniej Polsce duże złoża gazu Elektrociepłownia postanowiła przestawić się na nowy surowiec. - To był strzał w dziesiątkę. Korzystną umowę na dostawy gazu mamy podpisaną z PGNiG do 2024 r. Znając warunki indeksacji cen mamy bardzo stabilną sytuację - mówi prezes Babiuch. - I dzięki oddanemu do użytku w 2004 r. blokowi gazowo - parowemu zarabiamy teraz na produkcji energii elektrycznej.

60 mln na sieć cieplną 

Nowy blok ma 198 MW mocy elektrycznej i 135 MW mocy cieplnej. W ramach tzw. kogeneracji ciepło wytworzone do produkcji prądu nie jest marnowane, lecz ponownie wykorzystywane do ogrzewania mieszkań. – Najwięcej zarabiamy na sprzedaży energii elektrycznej oraz na tzw. żółtych certyfikatach, potwierdzających, że energię produkujemy ekologicznie. Najmniejsze przychody (15 proc.) mamy z ciepła doprowadzanego do mieszkań - mówi prezes Babiuch. Najnowsza inwestycja niewiele tu zmieni. Zniknie z EC węgiel i potencjalne opłaty za emisję CO2 do atmosfery. Większe znaczenie może mieć budowa drugiego, mniejszego bloku gazowo - parowego. Decyzja powinna zapaść jeszcze w tym roku.

Wiadomo natomiast, że w ciągu najbliższych kilku lat EC wyda około 60 mln zł na modernizację sieci cieplnej w mieście. Będzie bardziej sprawna i niezawodna. - Nasze ceny są łatwe do wyliczenia i korzystne - przekonuje prezes Babiuch. - I zdobywamy nowych klientów. Już ogrzewamy Focus Mall, ratusz, będziemy zasilać w ciepło basen, filharmonię czy elżbietanki. Właśnie wróciłem z rozmów o doprowadzeniu naszej sieci do kościoła Matki Bożej Częstochowskiej.

 

Czytaj też: Elektrociepłownia Zielona Góra zdobyła tytuł „Firmy dobrze widzianej”

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska