Plaga kradzieży katalizatorów
W mieście coraz częściej dochodzi do kradzieży katalizatorów z samochodów. Te najczęściej giną w miejscach odosobnionych oraz na parkingach niestrzeżonych. Jak duży jest to poroblem, można przekonać się, śledząc osiedlowe profile w mediach społecznościowych. Nie ma tygodnia, aby mieszkańcy nie informowali o kolejnych skutecznych - lub nie - próbach kradzieży.
Ukradli mi katalizator kilka miesięcy temu. - Szukam osób poszkodowanych, którym też został ukradziony katalizator. - Nam ostatnio ukradli z busa - piszą gorzowianie.
Katalizator służy do zmniejszania emisji szkodliwych spalin w samochodzie. Dlaczego ten element układu wydechowego auta cieszy się takim zainteresowaniem złodziei? Katalizator nie ma indywidualnych oznaczeń oraz zawiera metale szlachetne, a to łatwy zarobek. Łatwy i szybki, bo taka kradzież trwa zazwyczaj zaledwie kilka minut.
Jak uchronić się przed kradzieżą?
Kradzieże katalizatorów to proceder, który dotyka zarówno właścicieli starszych, jak i nowych modeli samochodów. Złodzieje najczęściej atakują w nocy, dlatego najlepiej unikać pozostawiania pojazdów w miejscach słabo oświetlonych i z dala od zabudowań.
Najbezpieczniej jest oczywiście parkować samochód w garażu, o ile mamy taką możliwość. Zmniejszyć ryzyko kradzieży możemy jedynie w miarę możliwości, parkując na strzeżonym parkingu. Ważna jest również taka sąsiedzka czujność, bo oczywiście w nocy nie siedzimy w oknach i nie obserwujemy, co się dzieje, ale jeśli zauważymy coś niepokojącego lub kogoś, kto swoim zachowaniem wzbudza jakieś, to warto powiadomić o tym policję - mówi kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
Skutecznym sposobem może być także zainwestowanie w specjalną osłonę antykradzieżową. Choć ona też nie jest nie do pokonania, to jednak może ostudzić zapędy złodzieja, który na jej widok może zrezygnować z kradzieży. Za kradzież katalizatora grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Zobacz również:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?