Zmiany w bibliotece w Gorzowie. Książkę można poczytać... w koronach drzew

- Gdy ktoś przyjdzie do biblioteki, pewnie na początku będzie miał kłopoty, bo wypożyczalnia naukowa, która tutaj była, przeniosła się piętro wyżej, zespół czytelń z drugiego piętra przeniósł się na parter, a tutaj, na pierwszym piętrze, jest teraz oddział dziecięcy – mówił w poniedziałek 15 maja przed południem Sławomir Szenwald, dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej. Od ostatnich dni kwietnia przez ponad pół miesiąca w książnicy trwały wielkie przeprowadzki. Teraz można zobaczyć ich efekty.

Oddział dziecięcy, który jest teraz na pierwszym piętrze, ma teraz ponad dwa razy więcej miejsca niż wcześniej.
- To był nasz główny zamysł, żeby stworzyć dla dzieci większą powierzchnię. Z około 200 mkw. przenieśliśmy się na powierzchnię prawie 500 mkw. – mówił dyrektor Szenwald. W przestronnym pomieszczeniu są m.in. domki dla dzieci, wigwamy, a regały są ustawione w kształcę litery „U”, aby pomiędzy dwiema ściankami z regałów dzieci mogły znaleźć miejsce, by usiąść i poczytać książkę.

- W końcu się doczekaliśmy – cieszyła się Klaudia Makasów, kierownik oddziału dziecięcego książnicy. – Prowadzimy zajęcia i dla przedszkoli, i dla szkół, przychodzą też do nas dzieci ukraińskie, a także maluszki, które nie chodzą do przedszkola. Wcześniej było nam ciasno, teraz mamy dużo miejsca – dodawała bibliotekarka. By zrobić miejsce dla dzieci, trzeba było przenieść prawie 80 tys. książek.

- Wspólnie staraliśmy się stworzyć przestrzeń, która będzie uniwersalna zarówno dla dzieci małych jak i dla młodzieży. Stworzyliśmy na ścianach obrazki, które mają różne możliwości interpretacji. Na ścianach są odkrywamy, bo przecież tu z dziećmi odkrywamy świat – mówiła Hanna Krawczyk z oddziału dziecięcego.

- Barwy tych rysunków są neutralne, żeby nie narzucały kolorytu czytającym i żeby nie dekoncentrowały czytelników – dodawał z kolei Michał Krzaczkowski, m.in. twórca murali w Gorzowie.

Ciekawie jest też w wypożyczalni naukowej, która po zmianach znajduje się teraz na drugim piętrze. Tu swoje nowe miejsce znalazł kącik do wypoczynku.

- Mieliśmy taką strefę dla czytelników wcześniej, ale teraz zyskaliśmy przepiękne duże okno. Sofa i fotele są ustawione w stronę parku. Można więc powiedzieć, że siedzimy teraz w koronach drzew – śmiała się w rozmowie z nami Marta Kudelska, kierownik wypożyczalni naukowej.

– Zapraszamy nie tylko po to, by wypożyczać u nas książki. W godzinach naszego otwarcia, czyli w poniedziałki i piątki od 10.00 do 19.00, a w pozostałe dni od 10.00 do 16.00, można u nas poprzebywać – dodawała.

Zadowoleni powinni być też odwiedzający czytelnię, które teraz jest na parterze.
- Odwiedzają nas przeważnie osoby starsze, więc nie muszą wschodzić po schodach czy korzystać z windy. Dostęp do czytelni jest więc łatwiejszy – mówił Marcin Gapski, pracownik zespołu czytelń i magazynów.
Biblioteka przeprowadzki zrobiła w zasadzie bezkosztowo.

Czytaj również:
Gorzów. Biblioteka kupiła książek za pół miliona! Dla dorosłych są kryminały, a dla młodych... manga