Na stadionie żużlowym pojawią się kołowrotki (system rejestracji kibiców). Wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk przyznaje, że udało się pozyskać na ten cel unijne pieniądze z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.
- Budowa stadionu jest powiązana z tym zadaniem - mówi K. Kaliszuk. - Jego część jest już realizowana, chodzi o monitoring. A sam system wejść po przyznaniu pieniędzy przez radę, co stało się we wtorek.
Nie wszystkim radnym podoba się to, że kolejne pieniądze miasto daje na klub żużlowy. Bo przecież, by zdobyć unijne fundusze, trzeba mieć wkład własny.
- Czy klub sam nie powinien wyłożyć tych pieniędzy? Przecież zarabia nie tylko na biletach. Stać go na wysokie pensje, to nie stać na zapłacenie 150 tys. zł? - pytał radny niezależny Andrzej Brachmański.
Więcej o całej sprawie przeczytasz w czwartkowym, papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej (31 stycznia) dla Zielonej Góry i okolic
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?