Żołnierze z Wędrzyna i Międzyrzecza pójdą na swoje

Wczoraj w międzyrzeckiej jednostce burmistrz - komisarz rządowy Marian Sierpatowski przekazał prezesowi WAM-u Michałowi Świtalskiemu akt notarialny nieruchomości przy ul. Poznańskiej. Działka o powierzchni prawie 1,6 ha trafiła do agencji w formie darowizny. - Powstaną na niej cztery bloki wielorodzinne z pełną infrastrukturą - mówi burmistrz. Na tym gruncie prace zaczną się w przyszłym roku. W tym powstanie około 100 mieszkań na działce przy ul. Zachodniej, którą agencja otrzymała wcześniej.

Podczas tej samej uroczystości prezes Świtalski podpisał list intencyjny z burmistrzem Sulęcina. - Dopięcie wszystkich szczegółów to tylko kwestia czasu. Agencja musi jedynie wybrać najlepszą lokalizację, mamy dla niej trzy propozycje - tłumaczy Michał Deptuch. Jedna z nich to działka w centrum miasta, pozostałe dwie w jego obrębie (każda ma po około 60 arów). Mają na niej stanąć dwa bloki, w których powstanie około 80 mieszkań. M. Świtalski podkreśla, że współpraca z naszymi samorządami jest najlepsza w całej Polsce. - Dzięki temu w waszych miastach szybko buduje się nowe mieszkania - dodaje.

A tych wojskowi będą potrzebowali nawet blisko 1 tys. - Jednostki w Międzyrzeczu i Wędrzynie rozwijają się, liczba żołnierzy zwiększy się o 25 procent - zapowiada dowódca "Czarnej Dywizji" gen. Mirosław Różański. Obecnie w obu miejscowościach stacjonuje ich około 4 tys.

Gminy są bardzo zadowolone ze współpracy, bo obecność wojska jest dla nich szansą na rozwój. - Nowy blok w mieście to także cała infrastruktura wokół niego, w mieście zostają podatki, wojskowi korzystają z usług miejscowych przedsiębiorców, ich dzieci chodzą do naszych przedszkoli i szkół. Sama ich obecność już napędza koniunkturę - mówi M. Deptuch.
- Nowe budynki przy Poznańskiej poprawią estetykę miasta. Wojsko jest naszą wizytówką, która także przyciąga do nas inwestorów - dodaje M. Sierpatowski.