Chodzi o sprawę Magdaleny Leszczyńskiej, o które pisaliśmy w "GL" z 13 stycznia w "Niebezpieczne związki". Pani Magdalena założyła w gorzowskiej PWSZ Solidarność. Zaraz po tym została zwolniona dyscyplinarnie z pracy. Oficjalnie za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. Jednak zdaniem M. Leszczyńskiej za założenie związków zawodowych. Sprawę złożyła do sądu. - Do tej pory dwa razy zwolniono szefów związków zakładowych. W obu przypadkach zostali przywróceni do pracy. Myślę, że tym razem też tak będzie - mówi J. Porwich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?