Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

11 ton miedzi skradziono w drodze do głogowskiej huty

(don)
Huta Głogów (fot. Dorota Nyk)
Huta Głogów (fot. Dorota Nyk)
11 ton miedzi o wartości 275 tys. zł zniknęło w drodze do Huty Miedzi Głogów, w trakcie transportu. Nie wiadomo jak, gdzie i kiedy.

Być może w trakcie przewozu pociągiem ze Szczecina do huty, a być może znacznie wcześniej - bo miedź przypłynęła statkiem z dalekiego Durbanu w Afryce Pd.

Prokuratura 18 maja wszczęła śledztwo w sprawie kradzieży 11 ton miedzi. Jak się dowiedzieliśmy, będzie sprawdzała, czy dokonano jej od 13 - do 16 maja, w trakcie transportu ze Szczecina do Wróblina Głogowskiego.

- Nie wiemy jak i gdzie doszło do kradzieży, musimy to ustalić - poinformował nas oficer prasowy policji Bogdan Kaleta. Jak się dowiedzieliśmy, był to transport miedzi z dalekiego Durbanu w Afryce Południowej. Przypłynęła ona statkiem do portu w Szczecinie. Sześć kontenerów zostało załadowanych do pociągu, a na końcu podróży okazało się, że w jednym brakuje 11 ton miedzi blister.

- W hucie Głogów każda przesyłka miedziana jest ważona. Okazało się, że w tym transporcie brakuje 11,5 tony - mówi rzecznik KGHM Polska Miedź Dariusz Wyborski. - W jednym z kontenerów brakowało sześciu wiązek, każda po około dwie tony. Nie było śladów włamania do kontenera. Były założone plomby na wiązkach, co świadczyłoby, że nie były rozpakowywane. To są takie plomby, które bardzo ciężko zdjąć, praktycznie jest to niemożliwe. Ewentualnie plomby mogą być podrobione. Policja bada ich autentyczność.

Według pierwszych domysłów, kontener z jakichś względów mógł nie zostać załadowany do pełna - np. do kradzieży doszło jeszcze w Afryce. Raczej mało prawdopodobne jest, aby ktoś dokonał tego na terenie Polski. Mogło także dojść do jakiejś pomyłki.

 

Czytaj też: Czy Huta Miedzi Głogów truje? Znamy wyniki najnowszych badań

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska