9/17
Łuki w mieszkaniach...
fot. arc

Łuki w mieszkaniach
Magda nie chciała być gorsza od dyrektorstwa w zjednoczeniu, więc wymusiła na Stefanie te łuki. Impreza ostatecznie i tak nie wypaliła, ale oglądaliśmy łuki w kolejnych odcinkach serialu. Było to ówczesnej klasy aspirującej wyobrażenie o pałacowym luksusie. Namiastka i erzac.

10/17
Mundurki szkolne...
fot. arc

Mundurki szkolne
Niektórzy tęsknią, niektórzy nie. Fakt faktem, że każdy uczeń musiał mieć wtedy mundurek, który kupował w Juniorze lub zamawiał u babci, która umiała szyć. Do tego biały kołnierzyk na rzepy lub guziki. Tarcza na ramieniu obowiązkowa.

11/17
Owerol...
fot. arc

Owerol
Spolszczona nazwa dresu, choć początkowo chyba chodziło o ubranie robocze. Generalnie nie było tak łatwo go kupić, więc, gdy już się go miało – służył nie tylko do zajęć sportowych. Tutaj akurat mamy naukowca granego przez młodego Nowickiego, którym Magda była zauroczona na służbowym wyjeździe. Spójrzcie też na futro Magdy – to słynne futro z królików.

12/17
Palenie w kawiarniach...
fot. arc

Palenie w kawiarniach
Ale to były czasy. Oczywiście na zdrowie to nie wychodziło, ale faktem jest, że palić przy kawie mógł wtedy każdy. Inne czasy. Smród papierosów był w tamtych latach powszechny. Tylko czy wtedy był to smród?

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie

Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie

Czy stowarzyszenie KS Stal Gorzów jest jeszcze potrzebne? Okazuje się, że tak

Czy stowarzyszenie KS Stal Gorzów jest jeszcze potrzebne? Okazuje się, że tak

Zobacz również

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie

Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie