Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

25. FilmFestival Cottbus: Jaka piękna katastrofa w 3D i na jazzowo [ZDJĘCIA]

Redakcja
25. FilmFestival Cottbus: 4 listopada 2015 r. - Glad-House, premiera „Elegia Industrial 3D”.
25. FilmFestival Cottbus: 4 listopada 2015 r. - Glad-House, premiera „Elegia Industrial 3D”. Zdzisław Haczek/Gazeta Lubuska
Prapremiera „Industrialnej Elegii 3D” Donalda Saischowy miała być wieczorna, ale zrobiła się nocna. A wszystko przez ten jazz!

W centrum kultury Glad-House są dwa festiwalowe kina. A ponieważ Donalda Saischowa, reżyser „Industrialnej Elegii 3D”, „używa” w swoim projekcie żywego i głośnego perkusisty, widzowie musieli trochę poczekać, aż piętro wyżej, w Obenkino, skończy się inna projekcja.

Potem jednak mogli włożyć na nosy okulary 3D i... W trójwymiarowym kadrze maszyna-dinozaur swoimi stalowymi szczękami szarpie i miażdży betonowy wrak zamkniętej elektrowni w Vetschau. Sekwencje niszczenia (z muzyką wygrywaną na żywo przez perkusistę i kompozytora Stefana Friedricha) czegoś, co człowiek zbudował, a teraz stało się mu niepotrzebne (zamknięto pobliską kopalnię węgla brunatnego) przetykane są romantycznymi intermezzo - przed nosami widzów pływają kolorowe ryby z wód otaczających Malediwy...

Niemiecki reżyser zdaje się mówić i przestrzegać: człowieku, wznosisz betonowe kolosy, głodny surowców kopiesz olbrzymie dziury, a... i tak wygra natura. Nigdy jej nie dogonisz.
Z wody wyszedłeś, do wody wrócisz?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska