W niedzielę (9 sierpnia) dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o rozboju, do którego doszło w centrum Zielonej Góry, na deptaku. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonego, został on napadnięty w jednym z salonów gier. Gdy wszedł i chciał zagrać, nagle nieznany mu mężczyzna uderzył go w tył głowy wyrwał portfel i uciekł. W portfelu oprócz kart bankomatowych i dokumentów były pieniądze w kwocie… 1,5 zł. Policjanci szybko ustalili, że sprawcą jest 28-letni zielonogórzanin Sebastian B. Mężczyzna w kilka godzin po przestępstwie został zatrzymany.
W niedzielę (9 sierpnia) dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o rozboju, do którego doszło w centrum Zielonej Góry, na deptaku. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonego, został on napadnięty w jednym z salonów gier. Gdy wszedł i chciał zagrać, nagle nieznany mu mężczyzna uderzył go w tył głowy wyrwał portfel i uciekł. W portfelu oprócz kart bankomatowych i dokumentów były pieniądze w kwocie… 1,5 zł. Policjanci szybko ustalili, że sprawcą jest 28-letni zielonogórzanin Sebastian B. Mężczyzna w kilka godzin po przestępstwie został zatrzymany.
W niedzielę (9 sierpnia) dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o rozboju, do którego doszło w centrum Zielonej Góry, na deptaku. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonego, został on napadnięty w jednym z salonów gier. Gdy wszedł i chciał zagrać, nagle nieznany mu mężczyzna uderzył go w tył głowy wyrwał portfel i uciekł. W portfelu oprócz kart bankomatowych i dokumentów były pieniądze w kwocie… 1,5 zł. Policjanci szybko ustalili, że sprawcą jest 28-letni zielonogórzanin Sebastian B. Mężczyzna w kilka godzin po przestępstwie został zatrzymany.