Przeczytaj też: Jechał pijany autem. Musiał trzeźwieć aż 28 godzin
W czwartek, kilka minut po godzinie 14.00 oficer dyżurny słubickiej policji otrzymał informację o kolizji na drodze wojewódzkiej nr 134. Kierowca mazdy został zakleszczony w aucie po tym, jak uderzył w drzewo. By go uwolnić, strażacy musieli rozcinać karoserię samochodu.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia ustalili, że kierowcą był 55-letni mieszkaniec Gorzowa Wlkp., który najprawdopodobniej z powodu zbyt dużej prędkości stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. 55-latek podróżował z 50-letnim kolegą, który wychodząc z pojazdu nie był w stanie utrzymać się na nogach. Okazało się, że przyczyną takiego zachowania nie były obrażenia odniesione podczas zdarzenia tylko fakt upojenia alkoholem. Mężczyzna miał ponad 2 promile.
Po przebadaniu okazało się, że również 55-letni kierowca spożywał alkohol, miał prawie 2,5 promila w organizmie. Okazało się również, że nie posiada w ogóle uprawnień do prowadzenia samochodu.
W wyniku zderzenia z drzewem kierowca mazdy doznał otwartego złamania podudzia. Przewieziono go do szpitala. Pasażer nie odniósł żadnych obrażeń. Za jazdę pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie kolizji 55-latek odpowie teraz przed sądem.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?